Zrobią to? W Jastrzębiu dobrze zaczęli

02.09.2016
Tak dobrej sytuacji w Jastrzębiu nie było od dawna. Po sześciu meczach ligowych jastrzębianie prowadzą w ligowej tabeli z czterema wygranymi i dwoma remisami. Do tego dochodzą fenomenalne wyniki w Pucharze Polski. Czy rośnie nam drużyna na miarę awansu?
Rafał Rusek/Press Focus
Kiedy w 2014 roku GKS 1962 Jastrzębie z tupetem awansował do III ligi, zostawiając daleko w  tyle przeciwników (18 punktów przewagi nad drugą Iskrą Pszczyna) w głowach kibiców, jak i zapewne zawodników snuły się już plany kolejnych wielkich sukcesów, tym razem na wyższym poziomie rozgrywek. Marzenia te zostały jednak zastopowane, a okres ten trwa już trzeci rok. Rewelacyjny start w tegorocznych rozgrywkach spowodował, że w Jastrzębiu tęsknota za sukcesem stała się jeszcze większa, zaś pragnienia i aspiracje mogą kryć się tylko pod jednym słowem: AWANS!!! Ale zacznijmy od początku.

Sezon 2014/2015 GKS Jastrzębie, który występował jako beniaminek, może uznać za udany. Szóste miejsce w lidze z 66 punktami na koncie, to dla debiutanta zawsze dobry wyniki – spokojne utrzymanie, z dala od strefy spadkowej, ale równie hen daleko od miejsca gwarantującego awans. Porównując ówczesną sytuację do dzisiejszej to po sześciu kolejkach jastrzębianie mieli na swoim koncie trzy zwycięstwa, remis oraz dwie porażki – co zapowiadało spokojną grę o miejsce w środku tabeli oraz brak możliwości podjęcia rękawic z najlepszymi: Polonią Bytom i Odrą Opole, którzy to zdominowali rozgrywki.

Do kolejnych rozgrywek, okrzepnięty już w trzecioligowych bojach GKS Jastrzębie podszedł z większymi możliwościami, a co za tym idzie ambicjami. Jednakże początek sezonu 2015/2016 szybko pokazał miejsce w szeregu jastrzębianom. Po sześciu kolejkach zajmowali oni dziesiąte miejsce w lidze z dorobkiem siedmiu punktów, na które składały się: dwa zwycięstwa i remis. Trzy mecze, w tym dwa u siebie zakończył się porażką GKS-u. Rezultaty te nie napawały optymizmem miejscowych kibiców, którzy wobec reorganizacji ligi (spadało dziewięć drużyn) mogli mieć obawy o utrzymanie w lidze. Zachowanie ligowego bytu nastąpiło dzięki siódmej lokacie w tabeli z dorobkiem 49 punktów.

Tegoroczne rozgrywki rozpoczęły się dla GKS-u 1962 zupełnie inaczej. W sześciu dotychczasowych meczach, drużyna z Jastrzębia wywalczyła czternaście punktów - wygrywając cztery spotkania, a dwa remisując - i jest liderem trzecioligowych rozgrywek. Dodatkowo ku zaskoczeniu wszystkich dobrą atmosferę w klubie podtrzymują rewelacyjnie wyniki w Pucharze Polski. Na tarczy z Jastrzębia wracały takie zespoły jak Olimpia Grudziądz czy Radomiak Radom. Najbliższym rywalem jastrzębian w pucharowych zmaganiach (1/8 finału) będzie ekstraklasowy Górnik Łęczna. Taki początek sezonu napawa optymizmem. Dlatego nie dziwi fakt, że w Jastrzębiu na poważnie zaczęto myśleć o awansie, a i potyczki z Łęczną nikt nadmiernie się nie obawia. Jak będzie w rzeczywistości? Do tego jeszcze daleka droga.
 
autor: MG

Przeczytaj również