Z Dąbrowy uszło powietrze

17.02.2009
- Po wygranej z wicemistrzem Polski Farmutilem Piła byłyśmy zbyt pewne siebie i to nas zgubiło - irytuje się Marzena Wilczyńska.
Po wspaniałym występie siatkarek MKS-u Dąbrowa Górnicza z Farmutilem Piła (wygranym 3-0) nikt nie przypuszczał, że podopieczne Waldemara Kawki mogą wrócić z pustymi rękami z Kalisza, gdzie w niedziele zmierzyły się z ostatnią w tabeli Calisią. - Myślę, że nasze nastawienie do tego spotkania było kiepskie - zdradza przyczyny porażki Marzena Wilczyńska. - Po pewnej wygranej z Farmutilem i tie-breaku z BKS-em Aluprof w Pucharze Polski, byłyśmy zbyt pewne siebie. Zagrałyśmy, jakby "uszło" z nas powietrze, popełniałyśmy masę błędów i kiepsko zagrywałyśmy - dodaje.
źródło: SPORT/SportSlaski.pl

Przeczytaj również