BKS Profi Credit bez trenera

20.12.2016
Mariusz Wiktorowicz rozstał się z siatkarkami BKS Profi Credit Bielsko-Biała. Szkoleniowiec dzisiaj złożył rezygnację. 
Mariusz Wiktorowicz z bialskim klubem święcił największe sukcesy w karierze trenerskiej (m.in. mistrzostwo Polski wywalczone w 2010 r.). Wrócił do klubu dokładnie rok temu zastępując Włocha Emanuele Sbano. W tym okresie w rozgrywkach Orlen Ligi i Pucharu Polski drużyna wygrała 12 spotkań, poniosła także 15 porażek.

W trwającym sezonie wyniki i gra siatkarek BKS dalekie są od spodziewanych. Zespół po 12. kolejkach z dorobkiem 11 punktów zajmuje odległą 11. pozycję. W minioną sobotę 41-letni szkoleniowiec po raz ostatni poprowadził drużynę, która 3:2 pokonała KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Przypomnijmy, iż trener przed tym spotkaniem otrzymał od zarządu ultimatum – trzy zwycięstwa za trzy punkty w trzech najbliższych meczach. – Jesteśmy po spotkaniu z trenerem, wspólnie doszliśmy do wniosku, że musimy w jakiś sposób zareagować. Wierzymy w zespół i sztab trenerski, ale nie może być tak, że zajmujemy miejsce w dolnych rejonach tabeli. Bo drużyna w kilku meczach pokazała potencjał i potrafiła skutecznie walczyć z silnymi rywalkami – powiedział po porażce 0:3 w Rzeszowie, zarazem przed meczem z KSZO prezes BKS Andrzej Pyć. 

Dzisiaj podczas spotkania z zarządem Wiktorowicz z powodów osobistych złożył rezygnację i poprosił o zwolnienie go z obowiązku pracy. Prośba została przez zarząd przyjęta, co oznacza, że w najbliższym ligowym spotkaniu, z ŁKS Łódź, bielskie siatkarki będą kierowane zza linii bocznej przez innego trenera. Jego nazwisko poznamy w najbliższym czasie. Do tego czasu drugi trener Bartłomiej Piekarczyk będzie odpowiedzialny za prowadzenie zajęć treningowych. 
 
 

Przeczytaj również