W Bielsku kibic ma w czym wybierać. Co z jakością?
Stosunkowo nieduże miasto w poprzednim sezonie reprezentowały w najwyższych ligach cztery zespoły – TS Podbeskidzie rywalizowało w piłkarskiej Ekstraklasie, BKS (Aluprof) Profi Credit grał w Orlen Lidze, BBTS w PlusLidze, a BTS Rekord w Futsal Ekstraklasie. Pod Klimczok przyjeżdżały drużyny osiągające sukcesy poza granicami naszego kraju – czołówka PlusLigi oraz marki pokroju Legii Warszawa czy Lecha Poznań. Kibic na brak wyboru nie mógł narzekać. Narzekać mógł i nadal często może na postawę gospodarzy.
Sezon 2010/2011 przyniósł wielki sukces popularnych „Górali”. Zespół prowadzony przez Roberta Kasperczyka wywalczył awans do Ekstraklasy. W elicie Podbeskidzie rywalizowało przez pięć sezonów. Rozgrywki 2015/2016 przyniosły niespodziewany spadek, co grosza w katastrofalnym stylu. Drużyna w grupie spadkowej nie wygrała żadnego meczu. Rozgrywki trwające przynoszą kolejne rozczarowania. Przebudowany zespół, przed którym postawiono ambitny cel w postaci powrotu do Ekstraklasy, zajmuje dopiero 9. miejsce w tabeli, do lidera traci aż 11 punktów. Bardzo słabo spadkowicz prezentował się przed własną publicznością – wygrał tylko raz, w ostatnim meczu 2016 roku.
Siatkarska drużyna klubu znad Białej należy do najbardziej utytułowanych w kraju: 8 tytułów mistrzowskich (ostatni w 2010 roku), 8 Pucharów Polski (ostatni w 2009 roku). Niestety – oceniając postawę zespołu z perspektywy bielskiego kibica – BKS w ostatnich latach nie nawiązuje do wspomnianych sukcesów. Poprzednie rozgrywki zakończył na rozczarowującej 7. pozycji. W sezonie trwającym ponownie spisuje się poniżej oczekiwań. Po 12 meczach zajmuje dopiero 11. miejsce. Słabe wyniki – działacze przed startem rozgrywek mówili o walce o pierwszą szóstkę – tuż przed świętami doprowadziły do zmiany trenera. Norweg Tore Aleksandersen zastąpił Mariusza Wiktorowicza.
Od sezonu 2013/2014 siatkarze BBTS-u występują w PlusLidze. Zespół z hali pod Dębowcem swoich kibiców, od samego początku pobytu w elicie, nie rozpieszcza. Debiutancki sezon zakończył na ostatnim miejscu (12 zespołów w lidze), rok później zajął przedostatnią pozycję (14 zespołów w lidze), natomiast w poprzednich rozgrywkach powtórzył premierowy wynik (14 zespołów w lidze). Kampania trwająca? Sportowo nic nie drgnęło, drużyna wygrała 3 z 15 spotkań, jest sklasyfikowana na 13. miejscu (ligę powiększono do 16 drużyn).
Jedynym zespołem walczącym w elicie o najwyższe cele jest Rekord. „Biało-zieloni” na ligowe podium wspięli się w sezonie 2010/2011 kończąc rozgrywki na 3. miejscu. W latach kolejnych trzykrotnie powtórzyli ten wynik, m.in. w poprzednim sezonie, raz wywalczyli Puchar Polski, a rozgrywki 2013/2014 przyniosły największy sukces w historii klubu – mistrzostwo Polski. Zespół z Cygańskiego Lasu (dzielnica Bielska-Białej) po pierwszej części trwającego sezonu jest liderem Futsal Ekstraklasy, zarazem głównym kandydatem do złota.
Bielsko-Biała to nie tylko wymienione zespoły rywalizujące w najwyższych ligach. W wspomnianym Rekordzie funkcjonuje sekcja piłki nożnej – piłkarze należą do III-ligowej czołówki, piłkarki do czołówki II ligi. Obok Rekordu od lat wśród ekip nadających ton rozgrywkom III ligi znajduje się BKS Stal. Warto dodać, iż w poprzednim sezonie w III lidze rywalizowały także rezerwy Podbeskidzia, które po spadku grają obecnie w IV lidze śląskiej, grupie 2. Co z koszykówką? W 2003 roku ze względu na problemy natury organizacyjnej z koszykarskiej mapy Polski zniknął II-ligowy Spetech. 10 lat później powstał DAAS Basket Hills, którego reprezentanci od początku istnienia klubu należą do ligowej czołówki. Aktualnie „Hillsi” są liderem III ligi śląskiej.
Jest jeszcze jeden klub uczestniczący w rozgrywkach zespołowych, o którym warto wspomnieć. Najmłodszy w Polsce, jedyny w województwie śląskim klub piłkarski zrzeszający osoby po amputacjach bądź z wrodzonymi wadami kończyn. Powstał w lutym 2015 roku, w roku kończącym się rywalizował w Amp Futbol Ekstraklasie (5. miejsce). W Bielsku-Białej odbył się finałowy turniej ligi, w której występuje pięć zespołów. Kuloodporni rozwijają się w szybkim tempie. W ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski wzięło udział pięciu graczy tego klubu.
Biorąc pod uwagę sezony 2015/2016 i 2016/2017 "stan posiadania" klubów z Bielska-Białej pogorszył się za sprawą dwóch zespołów Podbeskidzia. Dla pogrążonego w marazmie BBTS-u każde zwycięstwo w PlusLidze to duży sukces. Siatkarki BKS-u nie nawiązują do "medalowych" lat. Martwić może zatem fakt, iż trzy najbardziej eksponowane bielskie drużyny oczekiwań kibiców nie spełniają.
Pozytywy? Zespoły rywalizujące w III ligach piłkarskiej i koszykarskiej oraz II lidze kobiet zapracowały w latach poprzednich na uznanie, swoją pozycję potwierdzają w sezonie obecnym. Kuloodporni rozwijają się pod względem organizacyjnym i sportowym, liczą na lepsze rezultaty w przyszłym roku. Na drugie mistrzostwo Polski liczą kibice Rekordu.