Wielka szansa bielszczanek

Opiekun siatkarek jest dobrej myśli przed zbliżającym się ćwierćfinałem Pucharu CEF. - Jesteśmy w stanie wyeliminować Rosjanki. Zdaję sobie sprawę, że to byłby historyczny sukces bielskiej siatkówki. Musimy tylko zagrać jak w poprzednich rundach, czyli być po prostu zespołem. Urałoczka to silny rywal, obecnie trzecia drużyna rosyjskiej Superligi. Świetnie, że trafiliśmy na tak sławny klub - mówi Igor Prielożny, szkoleniowiec Aluprofu.

We wtorek zmierzy się on z trenerską legendą, Nikołajem Karpolem. - Znam go od lat, ale moim przeciwnikiem będzie po raz pierwszy. Na pewno dreszczyk emocji jest. Karpol to znakomity trener. O tym, jaki jest naprawdę, wiem od zawodniczek, które z nim pracowały. W trakcie meczów rzeczywiście jest agresywny, krzykliwy, groźny... Ale poza boiskiem to zupełnie inny człowiek. Dla swoich zawodniczek zrobiłby wszystko. One go za to bardzo szanują. W dodatku jeszcze dopisuje mu szczęście. Liczę, że teraz ono przejdzie na mnie - dodaje Prielożny.

Więcej w Gazecie Wyborczej