Trzecioligowe kluby walczą o skompletowanie składów

08.07.2016
Nowy sezon trzeciej ligi to nowa formuła tych rozgrywek. Po przeprowadzonej reformie rywalizacja na tym poziomie stanie się bardziej wymagająca zarówno dla zawodników, jak i ich klubów pod względem organizacyjnym i finansowym. Stąd tak duże ruchy na rynku transferowym i zmiany kadrowe w porównaniu do poprzedniego sezonu.
Rafał Rusek/Press Focus
GKS 1962 Jastrzębie przygotowania do sezonu rozpoczął 4 lipca. Z zespołem nie trenują już Patryk Dudziński, Dawid Łyżwa i Kamil Gorzała. Odejście tego ostatniego było wielkim wydarzeniem zarówno dla klubu, kibiców, jak i samego zawodnika. Gorzała w barwach Jastrzębia występował niemal od dekady - grał zarówno na zapleczu ekstraklasy, jak i w lidze okręgowej. Rozchwytywany na rynku transferowym jest również 19-letni Oskar Mazurkiewicz. Był on testowany w sparingach przez Koronę Kielce i Bruk-Bet Termalicę Nieciecza, ale nie przekonał do siebie trenerów ekstraklasowych zespołów. Największe zainteresowanie młodym piłkarzem wyraził szkoleniowiec drugoligowej Kotwicy Kołobrzeg - Piotr Tworek.

GKS 1962 jest zainteresowany pozyskaniem kilku wychowanków Szkółki Piłkarskiej MOSiR Jastrzębie. Największe szanse na grę w drużynie trenera Jarosława Skrobacza mają: Tomasz Dzida, Kacper Kawula, Paweł Gwóźdź oraz Piotr Trąd. Po okresie wypożyczenia do klubu powrócili: Kamila Duda (z Fortecy Świerklany) oraz Jonatan Domin (z Unii Turza Śląska).

Spore zmiany zaszły również w GKS-ie Pniówek Pawłowice. Wśród nowych twarzy jest Dominik Czekański napastnik Piasta Gliwice, który w ubiegłym sezonie występował w rezerwach wicemistrza Polski. Drugim nowym zawodnikiem jest 19-letni Jakub Benek ze Szkółki Piłkarskiej MOSiR Jastrzębie. Działacze Pniówka próbowali pozyskać Piotra Byśca bramkostrzelnego napastnika LKS-u Bełk, który w poprzednim sezonie został królem strzelców trzeciej ligi. Jednak sztuka ta nie udała się, a alternatywą stał się Bartosz Wojtków, który do swoich umiejętności musi przekonać trenera Jana Wosia. Władzom Pniówka udało się pozyskać innego gracza z Bełku, a mianowicie pomocnika Bartosza Semeniuka. Nowym zawodnikiem klubu z Pawłowic został również napastnik Patryk Dudziński. Po okresie wypożyczenia do Unii Turza Śląska powrócił 19-letni obrońca Adrian Nowak. Ponadto po tym jak z zespołem pożegnał się 37-letni Michał Podolak, na testach w klubie z Pawłowic przebywa bramkarz Gwarka Ornontowice - Paweł Nowak.

W porównaniu do poprzedniego sezonu zabraknie aż ośmiu zawodników: Roberta Dadoka, Szymona Gałeckiego, Łukasza Polaka, Przemysława Węgrzyna, Dawida Oszka, Kamila Benauera, Kamila Kucharskiego i Michała Podolaka.

Również beniaminek trzeciej ligi Unia Turza Śląska jest na etapie budowania kadry na nowy sezon. - Kadra jeszcze nie jest zamknięta, będziemy ją powoli kompletować - stwierdził trener Jan Adamczyk. Jak na razie udało się pozyskać doświadczonych graczy: Dariusza Pawlusińskiego i Błażeja Radlera. Obaj panowie mają za sobą występy na poziomie ekstraklasowym, a zagorzałym kibicom nie trzeba ich przedstawiać. Unia testuje również 20-letniego stopera Marcina Mizię wychowanka Szkółki Piłkarskiej MOSiR Jastrzębie. Niewykluczone, że wkrótce do ekipy z Turzy Śląskiej dołączy syn Dariusza Pawlusińskiego, Dawid, który w poprzednim sezonie grał w rezerwach krakowskiej Cracovii.  Z zespołu po sezonie odeszło kilku młodzieżowców, którzy po okresie wypożyczenia wrócili do macierzystych klubów.
autor: MG

Przeczytaj również