Sokół pokazał szpony!

- Mogę śmiało powiedzieć, że to był najlepszy mecz dotychczas w naszym wykonaniu. Mało kto wierzył, że wywieziemy ze Szczecina trzy punkty. A mimo to udowodniłyśmy sobie i wszystkim kibicom, że można wygrywać z najlepszymi i w dodatku w dobrym stylu - cieszy się Weronika Kaczmarek.

Rozgrywająca Sokoła jest dumna ze swoich koleżanek, bo razem stworzyły wreszcie prawdziwy zespół. - Każda z nas zostawiła dużo zdrowia na parkiecie. Tym samym udowodniłyśmy, że tworzymy kolektyw i z takim podejściem jesteśmy w stanie prezentować nasze umiejętności i wygrywać z najlepszymi. Z drugiej strony nie ma co popadać w huraoptymizm, bo jak wiadomo liga jest długa i czekają nas jeszcze ciężkie spotkania - przestrzega Kaczmarek.