Radzionków bez trenera. Kamil Rakoczy zrezygnował

20.05.2019

Kamil Rakoczy nie będzie dłużej trenerem Ruchu Radzionków. Szkoleniowiec zrezygnował z prowadzenia walczącego o utrzymanie w III lidze zespołu po sobotnim remisie z Lechią Dzierżoniów.

Tomasz Blaszczyk/PressFocus

- Zdałem sobie sprawę, że nie jestem w stanie wykrzesać z tej drużyny więcej iskry. Podjąłem decyzję o zrezygnowaniu ze stanowiska dla dobra Ruchu. Wierzę, że mój następca będzie w stanie wyciągnąć więcej z drużyny i powalczyć z nią o utrzymanie - tłumaczy Kamil Rakoczy. 

Do zmiany na ławce w Radzionkowie niewiele brakowało już dwa tygodnie temu. Po przegranej 1:2 z Agroplonem Głuszyna Rakoczy rozważał możliwość odejścia z klubu, ale po jego rozmowach z zarządem ustalono, że 39-letni szkoleniowiec pozostanie na ławce "Cidrów". W trzech kolejnych meczach zespół zdobył jednak tylko dwa punkty, remisując u siebie z rezerwami Górnika Zabrze i Lechią Dzierżoniów, oraz doznając klęski na boisku Górnika Polkowice. - Szkoda, że tak się to wszystko potoczyło. Będę trzymał kciuki za Ruch, który darzę wielkim szacunkiem. Przeżyłem tutaj piękne chwile, ogrom włożonej przez nas pracy dał awans do III ligi. Wciąż mam nadzieję, że uda się ją utrzymać - mówi na pożegnanie z "Żółto-czarnymi" Rakoczy.

Były już trener radzionkowian pracował w klubie od grudnia 2016 roku. W poprzednim sezonie jego zespół wygrał rozgrywki I grupy IV ligi i w sensacyjnych okolicznościach zwyciężył w dwumeczu o awans szczebel wyżej z Polonią Bytom. Po rundzie jesiennej trwających rozgrywek beniaminek znajdował się w środkowej strefie tabeli, ale problemy kadrowe i seria meczów bez zwycięstwa sprawiły, że osunął się w niej na 14. pozycję. Spadek aż trzech II-ligowców ze Śląska sprawił tymczasem, że strefa spadkowa z ligi III rozszerzyła się do sześciu ostatnich drużyn. Na 4 kolejki przed końcem sezonu "Cidry" do "bezpiecznych" Stali Brzeg i MKS-u Kluczbork tracą 4 punkty.

Działacze z Radzionkowa toczą rozmowy z potencjalnymi następcami Rakoczego. Głównym kandydatem do przejęcia sterów jest Henryk Sobala. Były zawodnik Ruchu jest obecnie dyrektorem sportowym miejscowej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Niewykluczone jednak, że w sobotnim spotkaniu z Ruchem w Zdzieszowicach radzionkowianie zagrają pod batutą pełniącego dotychczas funkcję II trenera, Piotra Rockiego.

Przeczytaj również