Prielożny chce 100 tysięcy
20.11.2008
- W przyszłym tygodniu jedziemy na mecz do Kalisza - mówi Prielożny, który w tym sezonie prowadzi BKS Aluprof Bielsko-Biała. - Mam nadzieję, że wrócę stamtąd z punktami i... zaległym wynagrodzeniem!
O kłopotach finansowych kaliszanek pisano już w marcu tego roku. Siatkarki wściekłe, że klub nie płaci im pensji, ogłosiły strajk. Podopieczne Prielożnego zapowiedziały, że nie będą trenować.
Z kwoty, która trafiła na konto Winiar Kalisz, do portfela Prielożnego nie trafiła nawet złotówka.- Wiszą mi trochę ponad 100 tys. złotych - zdradza szkoleniowiec. - To są duże pieniądze. Można kupić dobrej klasy samochód...
O kłopotach finansowych kaliszanek pisano już w marcu tego roku. Siatkarki wściekłe, że klub nie płaci im pensji, ogłosiły strajk. Podopieczne Prielożnego zapowiedziały, że nie będą trenować.
Z kwoty, która trafiła na konto Winiar Kalisz, do portfela Prielożnego nie trafiła nawet złotówka.- Wiszą mi trochę ponad 100 tys. złotych - zdradza szkoleniowiec. - To są duże pieniądze. Można kupić dobrej klasy samochód...
Polecane
Orlen Liga
Przeczytaj również
25.12.2016
25.12.2016
Właściwa, bezpieczna droga
20.12.2016
20.12.2016
BKS Profi Credit bez trenera
30.11.2016
30.11.2016
Blisko 1000 dzieciaków!
18.11.2016
18.11.2016
Jasienica z odblaskami