PP: Dąbrowa G. - BKS 1-3

23.02.2009
BKS wciąż niepokonany - także w Pucharze Polski. W ciągu dwóch dni, o sile bielszczanek przekonały się siatkarki MKS-u Dąbrowa Górnicza.
W pierwszej partii, całkowitą kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie sprawował lider PlusLigi Kobiet. Z kolei MKS nie kończył własnych ataków i często nadziewał się na szczelny blok rywalek. Po świetnym serwisie Bamber jasne było, że set należeć będzie dla przyjezdnych.

Niespodziewanie, kolejna odsłona potyczki należała do siatkarek z Dąbrowy Górniczej. Bardzo dobre zawody - na tle koleżanek z zespołu - rozgrywała Strządała. Wtórowała jej na linii zagrywki Liniarska i gospodynie prowadziły pięcioma "oczkami". Uzyskanej przewagi nie oddały już do końca partii i zwyciężyły do 23.

Gra punkt za punkt dominowała w secie nr 3, a pierwsze skrzypce w zespole Igora Prielożnego należały do Gajgał. Od tej pory miejscowe zawodniczki okazały się... bardzo gościnne i nie przeszkadzały BKS-owi w seryjnym zdobywaniu punktów. Wynik mógł być tylko jeden. Przekonujące zwycięstwo do 16.

Ostatnia część gry to już koncert w wykonaniu bielszczanek. Serwis, blok i atak - w tym elemencie królowała Horka - spowodowały, że zwycięstwo w czwartym secie nawet przez moment nie było zagrożone. Kiedy na zagrywce stanęła Barańska, nikt w hali w Dąbrowie Górniczej nie miał złudzeń, że pojedynek jest już rozstrzygnięty.

Dzięki temu, siatkarki z Bielska-Białej uzyskały prawo gry w turnieju finałowym Pucharu Polski, który odbędzie się w Olsztynie.[b]
[/b]
autor: Krzysztof Dębowski

Przeczytaj również