Pogrom w Knurowie, hit odwołany

Hit kolejki
Świadkami jednostronnego pojedynku byli kibice w Knurowie. Tamtejsza Concordia rozbiła Krupińskiego. Ostatnia w tabeli drużyna z Suszca, która przed tygodniem odniosła dopiero drugie zwycięstwo w sezonie tym razem nie miała zbyt wiele do powiedzenia. Okazałym łupem bramkowym podzielili się: autor trzech skutecznych uderzeń Tomasz Czerniak, Grzegorz Górka i Mateusz Gajek, obaj zdobyli po dwa gole, jedno trafienie zapisał na swoim koncie Michał Zieliński, który otworzył wynik meczu w 26. minucie. Zwycięstwo 8:0 nie zdarza się często, nawet w pojedynkach z autsajderami. Tym samym gospodarze odskoczyli od strefy spadkowej na dystans sześciu punktów.

Bohater
Kamil Uniejewski poprowadził MKS Lędziny do zwycięstwa, zarazem rehabilitacji po niespodziewanej porażce 0:1 w Suszcu, w konfrontacji z Gwarkiem Ornontowice. Premierowe w tym sezonie dwa trafienia uniwersalnego zawodnika lędzinian przełożyły się na wygraną 2:0, wygraną, która nie przyszła łatwo. W końcówce Mateusz Roszak po raz drugi został ukarany żółta kartą. Gospodarze w osłabieniu do końca dowieźli zwycięstwo.

Rozczarowanie
Zawodzi na wstępie rundy jesiennej jasienicki Drzewiarz, który w dwóch meczach nie zdobył nie tylko żadnego punktu, także gola. Trener Wojciech Jarosz przed startem wiosny spodziewał się trudnego początku. – Za nami trudny okres przygotowawczy. Nasze szeregi opuściło kilku kluczowych graczy, a powstałych ubytków nie udało nam się w pełni uzupełnić. Zimą nie jest łatwo znaleźć odpowiednich zawodników – powiedział szkoleniowiec jasieniczan przed przegranym 0:4 ponad tydzień temu meczem z rezerwami bielskiego Podbeskidzia. Wczoraj Drzewiarz w stosunku 0:3 poległ w Wilczy tracąc kluczowe gole tuż po wznowieniu gry – do siatki trafił Jakub Steuer – oraz tuż po zmianie stron – na listę strzelców wpisał się Jakub Sewerin. W 67. minucie Dawid Gajewski ustalił wynik spotkania. Wcześniej beniaminek zmarnował rzut karny.

Co ciekawego?
- Nie doszedł do skutku hit 19. kolejki. Wicelider, czyli GKS Radziechowy-Wieprz na własnym boisku miał rywalizować z liderem z Bełku. Mecz odwołano ze względu na zły stan boiska. Gospodarze murawy nie zdążyli do dobrego stanu doprowadzić po okresie zimowym, ponadto w sobotę w Radziechowach obficie padało.

- Do 79. minuty pojedynku Granicy Ruptawa z Unią Racibórz nie padła żadna bramka, w samej końcówce aż trzy. Wynik rywalizacji otworzył zachowując zimną krew w polu karnym Mateusz Pientka, na 2:0 dla Unii podwyższył wykańczając szybki atak Mateusz Kocot. Honorowe trafienie dla gospodarzy w doliczonym czasie gry zaliczył Adrian Bielecki. Zespół trenera Tomasz Owczarka wygrał wiosną po raz drugi.

- Długo na gole kibice czekali także w Skoczowie, gdzie beskidzkie derby na swoją korzyść rozstrzygnął wicelider z Czańca. Podopieczni Macieja Żaka po raz pierwszy ręce w geście radości podnieśli w minucie 66., Paweł Kozioł wykorzystał wówczas rzut karny podyktowany za zagranie ręką Kamila Sornata. Rywali w końcówce dobił Tomasz Kaleta trafiając dwukrotnie. Meczu nie dokończył Marcin Jaworzyn. Napastnik Beskidu wobec kontuzji odniesionej w 21. minucie został przewieziony do szpitala.

- Rzutem na taśmę punkt w rywalizacji z niżej notowanym Orłem Mokre wywalczyła Spójnia Landek. Zespół prowadzony od niedawna przez Andrzeja Myśliwca od 2. minuty pracował na gola doprowadzającego do remisu 1:1. Zdobył go w ostatniej minucie bezpośrednio z rzutu rożnego Dawid Marek, co wywołało protesty wśród gospodarzy. Ich zdaniem piłka nie przekroczyła linii bramkowej.

Wyniki 19. kolejki IV ligi (grupa II):

Beskid Skoczów – LKS Czaniec 0:3 (0:0)
MKS Lędziny – Gwarek Ornontowice 2:0 (1:0)
Concordia Knurów – Krupiński Suszec 8:0 (4:0)
Granica Ruptawa – Unia Racibórz 1:2 (0:0)
Polonia Łaziska Górne – Iskra Pszczyna 4:2 (3:0)
Orzeł Mokre – Spójnia Landek 1:1 (1:0)
Szczakowianka Jaworzno – Podbeskidzie II Bielsko-Biała 0:0

LKS Wilki Wilcza – Drzewiarz Jasienica 3:0 (1:0)
GKS Radziechowy-Wieprz – LKS Decor Bełk – odwołany