Podbeskidzie znowu zwycięskie, lider tempa nie zwalnia

03.04.2017
Trzy punkty dopisały do swojego konta czołowe zespoły IV ligi śląskiej, grupy 2. Na wyjeździe wygrał lider z Bełku i wicelider z Czańca. U siebie po pełną pulę sięgnęły zespoły z Radziechów i Bielska-Białej. Niespodzianek 21. kolejka rywalizacji nie przyniosła. 

Hit kolejki
Młodzież Podbeskidzia wsparta graczami pierwszej drużyny – Jozef Dolny, Łukasz Zakrzewski, Mariusz Malec, Szymon Szymański – pokonała Spójnię Landek i utrzymała 4. pozycję w tabeli. „Dwójka” bielskiego zespołu w tym roku jeszcze nie przegrała, w 4 meczach wywalczyła 10 punktów. – Goście postawili nam trudne warunki, którym trzeba było solidnie się przeciwstawić. Zostawiali nam mało miejsce na rozgrywanie piłki, stąd też niestety źle się ten mecz oglądało. Przeważyła na naszą korzyść konsekwencja w grze. Brawa też za mobilizację w zespole, bo dyspozycja nie była taka, abyśmy komfortowo prowadzili grę i wypracowywali sobie sytuacje, a mimo to swoje okazje potrafiliśmy wykorzystać – ocenił derbowy pojedynek Piotr Bogusz, szkoleniowiec „Górali”.

Bohater
Bartosz Remień
w 90. minucie potyczki z Polonią Łaziska Górne zapewnił trzy punkty dobrze prezentującej się wiosną Unii Racibórz w konfrontacji z sąsiadem w tabeli. Sebastian Kapinos asystował przy trafieniu pomocnika ekipy Tomasza Owczarka. Unia dzięki wygranej wskoczył do górnej połowy tabeli.
 

Rozczarowanie
Nie po raz pierwszy w tym roku skupimy się na zespołach z gminy Jasienica. Drzewiarz przegrał po raz czwarty w tym roku, tym razem 0:1 z MKS-em Lędziny, po raz czwarty nie zdobył żadnej bramki. Ekipa Wojciecha Jarosza spadła na 7. miejsce. Jeśli nie „przebudzi” się, niebawem „zagości” w dolnej połowie tabeli, w której utkwiła Spójnia Landek. Andrzej Myśliwiec ma nad czym myśleć. Objęty przez niego zimą zespół wywalczył w rundzie rewanżowej tylko punkt, w sobotę poległ w konfrontacji z „dwójką” Podbeskidzia, strzelił w czterech meczach tylko jedną bramkę, na wagę owego punktu w rywalizacji z Orłem Mokre. Spójnia wyprzedza tylko Concordię i rywali znajdujących się w strefie spadkowej.

Co ciekawego?
– Pojedynek beniaminków dla Beskidu. Podopieczni Mirosława Szymury zrewanżowali się ekipie z Wilczy za jesienną porażkę 0:5. – Porażka z rundy jesiennej sprawiła, że podeszliśmy do naszego rywala z odpowiednim szacunkiem, ale też chęcią zrewanżowania się i to się nam powiodło. Znając mocne i słabe punkty drużyny z Wilczej zagraliśmy inaczej niż jesienią – podsumował wygraną 3:1 trener skoczowian.

– Trzy punkty kosztem outsidera z Suszca zainkasował GKS Radziechowy-Wieprz. Drużyna Macieja Mrowca pokonała – wobec niskiej skuteczności – Krupińskiego tylko 3:0. Goście oddali w tym meczu jeden celny strzał na bramkę strzeżoną przez Łukasz Byrtka. – Ciężko nam się grało, ponieważ boisko nie ułatwiało operowania piłką. Atakowaliśmy, dochodziliśmy do sytuacji, ale mieliśmy problemy z wykańczaniem akcji bądź ostatnimi podaniami. Cieszymy się z trzech punktów – skomentował mecz trener Mrowiec.


– Wysoko i pewnie wygrał lider z Bełku, który Orła Mokre na jego terenie ograł w stosunku 5:0. Zespół Jarosław Kupisa mecz „zamknął” przed przerwą. Goście w pierwszej części rywalizacji zdobyli cztery gole. Piotr Grabocz skierował futbolówkę do celu jako pierwszy, Dawid Grabiec po przerwie ustalił wynik meczu.


Wyniki 21. kolejki IV ligi (grupa 2):

Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Spójnia Landek 3:0 (1:0)
MKS Lędziny – Drzewiarz Jasienica 1:0 (1:0)
Concordia Knurów – LKS Czaniec 0:1 (0:0)
Granica Ruptawa – Gwarek Ornontowice 2:3 (1:1)
GKS Radziechowy-Wieprz – Krupiński Suszec 3:0 (1:0)
Unia Racibórz – Polonia Łaziska Górne 3:2 (1:0)
Orzeł Mokre – Decor Bełk 0:5 (0:4)
Szczakowianka Jaworzno – Iskra Pszczyna 2:0 (0:0)
Beskid Skoczów – Wilki Wilcza 3:1 (2:0)  

autor: KB

Przeczytaj również