Piaszczyste Mysłowice

01.09.2008
W mysłowickim ośrodku Słupna zaczyna się turniej z cyklu World Tour.
- Na całym świecie nie ma lepszych zawodów niż te organizowane w Polsce. Dziewczyny z Brazylii, Norwegii czy Australii od dawna wyczekują turnieju w Mysłowicach - podkreśla Magdalena Michoń-Szczytowicz. Siatkarka z Sosnowca, w parze z Agnieszką Wołoszyn zagra od razu w turnieju głównym (32 pary). Ten komfort mają też Katarzyna Urban z Joanną Wiatr (z Dąbrowy Górniczej) oraz Paulina Eska z Aleksandrą Filip. Pozostałe polskie pary zagrają dziś w eliminacjach krajowych.

- Chciałybyśmy wygrać przynajmniej dwa mecze - mówi skromnie Urban. Gdy jednak spojrzy się na listę startową, łatwiej zrozumieć, skąd taka niepewność naszej zawodniczki.

W Mysłowicach zabraknie co prawda Amerykanek i Chinek, które podzieliły między siebie medale podczas igrzysk w Peknie, ale dziewczyny, które przyjadą na Śląsk, też prezentują najwyższy poziom

Rywalizację siatkarek będzie mogło oglądać około 3 tysięcy kibiców. Turniej startuje już dzisiaj, ale prawdziwe granie rozpocznie się w czwartek o godzinie 9 rano (podobnie będzie w piątek). Na sobotę zaplanowano ćwierć i półfinały (od godziny 10), a na niedzielę rywalizację o miejsca na podium (od godziny 11). Turniej będzie rozgrywany tzw. systemem brazylijskim - z gry eliminuje druga porażka.
źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Przeczytaj również