MVP nie odczuwa presji

10.02.2009
Czterech setów potrzebowały bielszczanki, by odnieść piętnaste ligowe zwycięstwo. Wczoraj pokonały zawodniczki z Kalisza, jednak styl w jakim zdobyły punkty pozostawia wiele do życzenia.
Mistrzynie Polski popełniały mnóstwo niewymuszonych błędów i tym samym dały szansę kaliszankom do podjęcia równorzędnej walki. - Mam nadzieję, że nie zawiodłyśmy naszych kibiców i że tak pozostanie do końca. To nie jest jeszcze ta forma, którą powinnyśmy mieć.  W tej chwili ciężko trenujemy przed najważniejszą częścią sezonu i na pewno jest to widoczne - oceniła postawę swoją i koleżanek kapitan zespołu z Bielska, Natalia Bamber.

W tym sezonie w PlusLidze Kobiet  nikomu jeszcze nie udało się pokonać BKS-u. Jak podkreśla MVP wczorajszych zawodów, nie ma jednak żadnej sztucznej presji zakończenia fazy zasadniczej bez porażki, wytwarzanej przez kibiców czy działaczy. - Nie czujemy żadnej presji. Z całych sił co mecz staramy się wygrywać. Do tej pory udaje się. Wywalczyłyśmy już tyle zwycięstw, że nawet gdyby zdarzyła się nam przegrana, to nic się nie stanie - stwierdziła Bamber.
źródło: reprezentacja.net /SportSlaski.pl

Przeczytaj również