IV liga: W Katowicach więcej czerwonych kartek niż goli

10.05.2015
Zawodnicy LKS-u Bełk i Drzewiarza Jasienica sporo musieli się napocić, by zdobyć trzy punkty.
Wydarzenie
Lider z Bełku grał na wyjeździe z Podlesianką Katowice. Patrząc na tabelę, mogłoby się wydawać, że LKS czeka łatwa przeprawa. O tym, że katowiczanie mogą napsuć trochę krwi, przekonał się jednak w poprzedniej kolejce Drzewiarz Jasienica. Gospodarze ulegli 0-1 po bramce Pieczki z kontry na początku drugiej połowy. Trzeba jednak zaznaczyć, że gospodarze już wtedy grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Niesyty. Czerwieni było jednak więcej - po przerwie z boiska musiał zejść obrońca LKS-u, Kaczmarczyk i kolejny zawodnik Podlesianki - Acosta.

Warto odnotować:
- LKS utrzymał dziewięciopunktową przewagę nad Fortecą Świerklany, która pewnie pokonała ostatni zespół w tabeli, Górnik Pszów.

- Trzy punkty (przy jednym meczu mniej) traci do Fortecy Drzewiarz Jasienica, który nie bez problemów wygrał w Bojszowach. Gospodarze kończyli mecz w 10, a goście gola na wagę trzech punktów zdobyli - a dokładniej zdobył Papatanasiu - na kilka minut przed końcem.

Wyniki 23. kolejki II grupy IV ligi
Gwarek Ornontowice - Jedność 32 Przyszowice 1-2
Górnik Pszów - Forteca Świerklany 0-3
Iskra Pszczyna - Szczakowianka Jaworzno 1-5
Krupiński Suszec - Unia Racibórz 1-1
GTS Bojszowy - Drzewiarz Jasienica 2-3
Podlesianka Katowice - LKS Bełk 0-1
GKS II Katowice - Unia Turza Śląska 1-1
Czarni-Góral Żywiec - GKS Radziechowy Wieprz 1-0
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również