IV liga: Rezerwiści dołują, a Gwarek nie bierze jeńców

Warta Zawiercie i MKS Lędziny - dwa zespoły które jeszcze w ubiegłym sezonie grały na poziomie "okręgówki" bez kompleksów rozpoczęły grę na nieco wyższym szczeblu. Obie ekipy liderują swoim grupom i choć trudno upatrywać w nich faworytów do zwycięstwa w całych rozgrywkach, rezultaty na starcie trzeba docenić. 

Na drugim biegunie ci, których w IV lidze każdy się obawia - rezerwiści drużyn Ekstraklasy i I ligi. Póki co nie taki diabeł straszny jak go malują. Łącznie na 5 szczeblu rozgrywkowym w naszym regionie mamy aż 6 "dwójek", które w sumie na przestrzeni dwóch kolejek ugrały raptem... 3 punkty. O ile w przypadku Ruchu Chorzów, GKS-u Katowice, Podbeskidzia Bielsko-Biała i GKS-u Tychy grają przede wszystkim młodzieżą, o tyle po graczach Piasta Gliwice można było spodziewać się nieco więcej. W środę trener Witold Czekański wystawił przeciwko Ruchowi Radzionków m.in. na reprezentantów swoich krajów - Dobrivoja Rusova (słowacka młodzieżówka) i Edvinasa Girdvainisa (kadra Litwy), a także Macieja Jankowskiego, Igora Sapałę i Sebastiana Musiolika. Mimo tak silnego składu i prowadzenia jakie udało się gliwiczanom objąć tuż po przerwie, ostatecznie to "Cidry" schodziły z boiska w roli zwycięzców. W ciągu 60 sekund Marcin Trzcionka z Robertem Wojsykiem rozmontowali defensywę "piastunek" zapewniając pierwsze punkty swojej drużynie.
 

Sezon imponująco rozpoczęli gracze Gwarka Tarnowskie Góry. Ubiegłoroczni zwycięzcy rozgrywek w grupie I w sobotę wgrali na wyjeździe z rezerwami GKS-u Tychy 5:3, a w środę rozbili pierwszego lidera sezonu - MKS Myszków, 3:0. Podopieczni trenera Krzysztofa Górecko w dwóch meczach wbili więc już 8 goli co - obok Polonii Łaziska Górne która wygrała w środę z Iskrą w Pszczynie 6:3 - jest najlepszym wynikiem pośród 36 drużyn na tym szczeblu rozgrywek! - Najbardziej cieszy mnie, że w naszym zespole dobrze radzą sobie ci, którzy dołączyli do nas latem. Dają dużo jakości zespołowi i mam nadzieję, że podobnie jak w poprzednim sezonie będziemy walczyć o to, by tą ligę wygrać - mówił po meczu szkoleniowiec tarnogórzan.

Pierwszą wygraną pod wodzą trenera Marka Motyki zanotowali piłkarze Concordii Knurów, którzy rozbili Krupińskiego Suszec 4:0.

Wyniki 2. kolejki IV ligi (grupa I):
Ruch II Chorzów - Szombierki Bytom 0:1
Raków II Częstochowa - Nadwiślan Góra 0:2
Ruch Radzionków - Piast II Gliwice 2:1
Gwarek Tarnowskie Góry - MKS Myszków 3:0
Sarmacja Będzin - GKS II Tychy 4:2
GKS II Katowice - RKS Grodziec 1:4
Przemsza Siewierz - Polonia Poraj 2:5
Górnik Piaski - Slavia Ruda Śląska 1:2
Warta Zawiercie - KS Panki 4:0

Wyniki 2. kolejki IV ligi (grupa II):
Podbeskidzie II Bielsko-Biała - Szczakowianka Jaworzno 0:1
Spójnia Landek - Orzeł Mokre 2:0
Iskra Pszczyna - Polonia Łaziska 3:6
LKS Bełk - GKS Radziechowy-Wieprz 0:2
Unia Racibórz - Granica Ruptawa 2:2
Krupiński Suszec - Concordia Knurów 0:4
Gwarek Ornontowice - MKS Lędziny 1:2
LKS Czaniec - Beskid Skoczów 3:0
Drzewiarz Jasienica - Wilki Wilcza 1:0