IV liga: Przyklepane! Gwarek zagra z Unią o awans

Gwarek Tarnowskie Góry, który w tygodniu wygrał z Zielonymi Żarki, tym razem nie pozostawił złudzeń mającemu jeszcze teoretyczne szanse na wyprzedzenie go w tabeli Ruchowi Radzionków. Podopieczni trenera Krzysztofa Górecko rozprawili się z rezerwami GKS-u Katowice. Gładkie 3:0 i w Tarnowskich Górach mogą rozpoczynać przygotowania do gry o awans do III ligi. - Powiedzieliśmy sobie w przerwie w szatni, że musimy dać trochę więcej z "wątroby" i nie pozostawić złudzeń rywalom w walce o zwycięstwo w lidze - mówił Mateusz Górka, bohater sobotniego starcia z "dwójką" GKS-u. 20-latek szybko otworzył wynik meczu, a w 77 minucie ustalił jego rezultat "przyklepując" wygranie 1 grupy IV ligi w sezonie 2015/16.

O trzeci w ciągu czterech ostatnich sezonów awans zagra też Unia Turza Śląska. Ekipa trenera Jana Adamczyka wygrała u siebie z 10. Krupińskim Suszec 3:2 i choć ma jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Gwarkiem w Ornontowicach, już teraz może śmiało zbierać siły na kluczowe mecze całego sezonu. Po bramce dla zwycięzców grupy 2 już tradycyjnie strzelili Paweł Polak (15 trafień w sezonie) i Dawid Hanzel (22 gole w sezonie). 

W batalii o utrzymanie słabnie pozycja Gwarka Ornontowice. Drużyna trenera Tomasza Ligudzińskiego przegrała ważny mecz z przedostatnią Fortecą Świerklany i ugrzęzła na 14 miejscu w stawce. Swoje mecze wygrali gracze GTS-u Bojszowy i Jedności Przyszowice i aby myśleć o utrzymaniu "Orna" musi teraz wygrać zaległe starcie z liderem swojej grupy, a później punktować w dwóch ostatnich kolejkach. W grupie I po sromotnym laniu od Sarmacji Będzin swój los przypieczętowali prawdopodobnie gracze Górnika Wesoła. Mysłowiczanie już na pewno rozgrywki skończą na 13 miejscu a to oznacza duże prawdopodobieństwo relegacji do okręgówki.