IV liga: "Cidry" odarte ze zdłudzeń. Gwarek już tego nie wypuści!

26.05.2016
Po trzech meczach bez zwycięstwa Gwarek Tarnowskie Góry wrócił na zwycięską ścieżkę. Swój mecz przegrał z kolei Ruch Radzionków definitywnie tracąc szanse na wygranie ligowych rozgrywek.
Marzena Stanek / Gwarek Tarnowskie Góry
Tarnogórzanie zgubili ostatnio niepokojąco dużo punktów. W ciągu trzech tygodni ich przewaga nad drugim Ruchem stopniała z 11 do 5 punktów. Solidna forma "Cidrów" i wyraźna zadyszka Gwarka pozwalały zachować nadzieje ekipie z Narutowicza na wyprzedzenie rywala zza miedzy na ostatniej prostej czwartoligowych zmagań. Nic z tego - w środę po dwóch golach Bartosza Polisa i jednym trafieniu Dawida Jarki podopieczni trenera Krzysztofa Górecko zainkasowali komplet punktów pokonują Zielonych w Żarkach 3:0.

Tymczasem gra co trzy dni (puchar i liga) w końcu dała się we znaki "żółto-czarnym", którzy w starciu z czwartą Sarmacją Będzin zdawali się tracić moc z każdą minutą drugiej połowy. O ile przed przerwą to podopieczni trenera Damiana Galei byli zespołem starającym się narzucić przeciwnikom swój styl, to po zmianie stron w Będzinie grała już praktycznie tylko jedna drużyna. Zwycięskiego gola dla Sarmacji po stałym fragmencie zdobył Remigiusz Malicki, a gdyby nie świetna postawa bramkarza Bartosza Kucharskiego, radzionkowianie wracaliby do domów ze znacznie większym bagażem. Ruch na trzy mecze przed końcem sezonu traci do Gwarka osiem punktów i ma gorszy bilans bezpośrednich starć z liderem. "Żółto-czarni" w całym sezonie w meczach z trójką najwyżej notowanych rywali ugrali zaledwie 3 punkty! Lider, który wiosną jeszcze nie przegrał, potrzebuje teraz jednego "oczka" żeby "przyklepać" wygranie ligi i spokojnie szykować się do barażu o awans.

Z ligą mogą pożegnać się gracze Górnika Wesoła, których strata do 12. Górnika Piaski wzrosła do sześciu punktów. W środę mysłowiczan rozgromiły rezerwy GKS-u Katowice a wobec reorganizacji rozgrywek na szczeblu III ligi 13. pozycja jaką zajmują dziś podopieczni trenera Jacka Bratka z dużym prawdopodobieństwem będzie oznaczać spadek do okręgówki.

W grupie drugiej w walce o utrzymanie nie pomogły sobie GTS Bojszowy i Jedność Przyszowice. Obie ekipy przegrały swoje mecze co otwiera szanse przed Gwarkiem Ornontowice. Podopieczni trenera Tomasza Ligudzińskiego swój mecz zagrają 1 czerwca i jeśli wygrają, wskoczą na 12 miejsce w ligowej tabeli. Łatwo nie będzie - do Ornontowic przyjedzie lider, Unia Turza Śląska, który w przypadku wygranej zapewni sobie zwycięstwo w rozgrywkach 2 grupy IV ligi. Póki co - choć jedynie teoretycznie - w grze jest jeszcze Polonia Łaziska Górne, która w środę rozbiła Fortecę Świerklany 6:3.

Wyniki 27 kolejki IV ligi (grupa I):

Górnik Piaski - MKS Myszków 3:2
Raków II Częstochowa - Unia Ząbkowice 3:0 (wo.)
Przemsza Siewierz - Przyszłość Ciochowice 6:1
Concordia Knurów - RKS Grodziec 1:0
Sarmacja Będzin - Ruch Radzionków 1:0
GKS II Katowice - Górnik Wesoła 4:0
Zieloni Żarki - Gwarek Tarnowskie Góry 0:3
Slavia Ruda Śląska - Polonia Poraj 2:3

Wyniki 27 kolejki IV ligi (grupa II):

Unia Racibórz - GKS II Tychy 2:2
Krupiński Suszec - Drzewiarz Jasienica 0:1
Polonia Łaziska Górne - Forteca Świerklany 6:3
GKS Radziechowy-Wieprz - Iskra Pszczyna 3:1
Granica Ruptawa - Szczakowianka Jaworzno 1:2
ROW II Rybnbik - Jedność Przyszowice 1:0
Spójnia Landek - GTS Bojszowy 3:1
Gwarek Ornontowice - Unia Turza Śląska 1 czerwca, 18:00
autor: Łukasz Michalski

Przeczytaj również