"Cidry" po miesiącu treningów. Teraz czas na słabszych rywali

18.02.2015
Ruch Radzionków jest już po pierwszym miesiącu przygotowań do rundy wiosennej. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem.
Ruch Radzionków
Radzionkowianie w pierwszym miesiącu treningów rozegrali pięć meczów kontrolnych. Wygrał z Gwarkiem Ornontowice (5-3) i Szombierkami Bytom (3-2), zremisował z Małąpanwią Ozimek (4-4) i przegrał z GKS-em Tychy (0-1) oraz Skrą Częstochowa (0-1). Jak widać, "Cidry" mierzyły się głównie z drużynami z wyższych lig.

- Dokładnie tak to planowaliśmy, i tak to miało wyglądać, że najpierw mieliśmy wejść na wysoki pułap sparingpartnerów, stąd mecze z trzecioligowcami, ale i przecież z pierwszoligowcem. Teraz już przyjdzie czas na skupienie się nad taktyką, nad schematami gry, stałymi fragmentami, nad prawidłowym wprowadzeniem piłki do ataku, nad ustawianiem się na boisku. I dlatego przeciwnicy trochę z niższej półki - mówi trener Wojciech Osyra.

- Generalnie gry kontrolne służą temu by przetrenować wiele rzeczy, także takich, w jakich w lidze nie da się zrobić. Na każdy mecz były założenia dla drużyny, dla każdej formacji, każdy z zawodników miał też swoje założenia i nad ich realizacją skupialiśmy się. Dobry wynik w sparingach oczywiście cieszy, ale to nie jest najważniejsze. Główny cel sparingów to także wykrystalizowanie wyjściowej jedenastki drużyny, a by to dobrze zrobić wszyscy piłkarze muszą dostać mniej więcej taką samą szansę pokazania się na boisku.

Wczoraj Ruch przeprowadził kolejny transfer. Z GKS-u Katowice został wypożyczony - do końca czerwca 2016 roku - 18-letni bramkarz Bartosz Kucharski.
źródło: ruchradzionkow.com

Przeczytaj również