Wiele wskazuje na to, że w kadrze Podbeskidzia Bielsko-Biała dojdzie do kolejnego osłabienia. Blisko odejścia jest kluczowy pomocnik „Górali”, Przemysław Płacheta, który najprawdopodobniej zasili szeregi Legii Warszawa.
Zdolny skrzydłowy opuści Podbeskidzie? Jest na celowniku Legii
Skrzydłowy trafił do Podbeskidzia w lipcu zeszłego roku z Pogoni Siedlce. Początkowo pozyskanie zawodnika ze spadkowicza z Fortuna 1. Ligi traktowano z rezerwą, ale 21-latek potwierdził w bielskim klubie swoje spore możliwości. W minionym sezonie piłkarz wystąpił w 25 spotkaniach (biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki), w których zdobył sześć bramek oraz zaliczył dwie asysty. Oprócz niezłych liczb, Płacheta zaimponował również swoim wyszkoleniem technicznym i szybkością.
Dzięki swojej dobrej postawie na zapleczu Ekstraklasy, pomocnik otrzymał powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski, która brała udział w Mistrzostwach Europy do lat 21. Skrzydłowemu udało się nawet zadebiutować w zespole trenera Michniewicza, wchodząc na boisko w 71. minucie przegranego 0:5 meczu z Hiszpanią. Oprócz powołania do reprezentacji, Płacheta zapracował sobie również na zainteresowanie kilku klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Już zimą mówiło się o ewentualnym pozyskaniu skrzydłowego przez Cracovię, a w tym okienku do grona zainteresowanych transferem dołączyli Wisła Płock oraz Śląsk Wrocław. Wiele wskazuje jednak na to, że 21-latek zdecyduje się na przejście do Legii Warszawa. Już kilkanaście dni temu o możliwości takiego ruchu wspominali Łukasz Wiśniowski oraz Jakub Polkowski – prowadzący piłkarski kanał Foot Truck. Wczoraj z kolei Mateusz Borek wspomniał w swoim tweecie, że transfer Płachety jest bardzo bliski realizacji.
W przypadku skrzydłowego konieczne będzie wpłacenie za niego klauzuli odstępnego – jego kontrakt z „Góralami” jest bowiem ważny do 30 czerwca 2020 roku. W tym przypadku, jak wspomina komentator Polsatu, w grę wchodzą jednak drobne kwoty.
Płacheta może zatem dołączyć do innego gracza Podbeskidzia, który w ostatnim czasie zasilił szeregi wicemistrza Polski. Mowa o Kacprze Kostorzu, który zimą podpisał 3,5-letni kontrakt z Legią i od razu został wypożyczony do pierwszoligowca do końca sezonu.