ZAKSA - Jastrzębski 1-3. Jastrzębski dwa kroki od "brązu"

24.04.2009
W pierwszym meczu o brązowy medal Jastrzębski Węgiel ograł na wyjeździe ZAKSĘ.
Od początku meczu przewagę osiągnęli goście. W momencie, gdy w polu zagrywki pojawił się Hardy, Jastrzębski zdobył pięć punktów z rzędu i jasne było, że to oni lepiej przygotowani są do walki o brąz. Uzyskana przewaga utrzymywała się przez całą pierwszą partię i wygrana przyjezdnych w tym fragmencie gry ani przez moment nie była zagrożona. Znakomicie dysponowanym Yudinowi oraz Samicy próbował co prawda przeciwstawić się Witczak, ale sam niewiele mógł zdziałać. Przez słabe przyjęcie i mizerną skuteczność w ataku, ZAKSA straciła seta przegrywając do 18.

Druga odsłona meczu była już o wiele bardziej wyrównana. Niemalże przez całą jej część, kibice obserwowali walkę "cios za cios". W samej końcówce miejscowi za sprawą Ruciaka i Masnego przechylili jednak szalę na swoją stronę. Na niekorzyść kędzierzynian, był to jedyny wygrany set tego wieczora. W dwóch kolejnych partiach więcej siatkarskiego cwaniactwa wykazali goście i w obu przypadkach zwyciężyli do 23. Najlepszy w ekipie ZAKSY, Witczak, dwoił się i troił, ale dyspozycja Samicy oraz - wybranego najlepszym zawodnikiem meczu - Yudina okazała się zaporą nie do przejścia.

Szansa do rewanżu będzie możliwa już w sobotę. O 17:00 bowiem rozegrane zostanie drugie spotkanie między tymi zespołami.[b][/b][b][/b]
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również