Z Irlandii wygonił go kryzys

28.01.2009
Jarosław Białek, który ma podpisać kontrakt z Podbeskidziem, nie ukrywa, że z Bielsko-Białą wiąże nadzieje na ponowne występy w ekstraklasie. A wszystko przez... kryzys ekonomiczny w Irlandii.
27-latek ostatnie kilka miesięcy spędził w St. Patrick's Athletic. Choć nie zdążył wywalczyć sobie w irlandzkim zespole stałego miejsca w podstawowym składzie, to pobyt na "Zielonej Wyspie" wspomina bardzo pozytywnie. - Miałem okazję spróbować czegoś nowego. W Irlandii gra się typowo fizyczny futbol, choć w naszej kadrze było tylu dobrze wyszkolonych zawodników, że zaawansowaniem technicznym górowaliśmy nad większością rywali - były pomocnik Górnika Zabrze i Zagłębia Sosnowiec - opisując styl gry St. Patrick's - nieprzypadkowo używa czasu przeszłego. Z drużyną pożegnało się bowiem liczne liczne grono najlepszych piłkarzy.

- Wszystko za sprawą kryzysu ekonomicznego - podkreśla Białek. - Gdyby nie trudna sytuacja klubu, z chęcią kontynuowałbym tam swoją przygodę z piłką - przyznaje. Tymczasem wychowanek Zawiszy Bydgoszcz wiosnę spędzi w Bielsku-Białej. - Kontrakt jest praktycznie gotowy. Miałem go podpisać już kilka dni temu, ale na przeszkodzie stanęły jakieś problemy techniczne. Na ten moment nie można zatem jeszcze powiedzieć, że jestem graczem Podbeskidzia. Powinno to jednak nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni - zdradza sam zainteresowany, którego z I-ligowcem skontaktował znajomy menedżer.

Fani "górali" już od jakiegoś czasu domagają się prawdziwie ofensywnie grającego lidera drugiej linii. Czy mógłby takim zostać Białek? - Bardzo bym chciał, choć zdaję sobie też sprawę, jak mocny skład ma Podbeskidzie. O plac gry łatwo nie będzie. Nie ma co ukrywać, że nie jestem jeszcze w najwyższej dyspozycji, co pokazał choćby sobotni sparing z MFK Karvina. Do rozpoczęcia wiosennych zmagań pozostało jednak sporo czasu, więc na pewno zdążę złapać odpowiednią formę - zawodnik nie ukrywa, że wiąże z bielską drużyną nadzieje na ponowne występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Kto powiedział, że awans muszą wywalczyć Korona czy Widzew, a nie właśnie Podbeskidzie? - uśmiecha się Białek i dodaje, że - w jego opinii - zespół z Bielska-Białej już teraz dysponuje składem na ekstraklasę.
autor: Kamil Kwaśniewski

Przeczytaj również