Z Bielska-Białej do Torunia. BKS musi szukać trenera

10.04.2017
Derbowe starcie z Rekordem Bielsko-Biała było ostatnim starciem ekipy BKS-u pod wodzą trenera Rafała Góraka. 44-letni szkoleniowiec rozwiązał umowę z dotychczasowym pracodawcą by związać się z III-ligową Elaną Toruń.
Rafał Rusek/PressFocus
Górak trafił do Bielska w grudniu 2013 roku. Drużynę BKS-u prowadził nieprzerwanie przez prawie 3,5 roku. Pod jego wodzą zespół rozegrał 102 ligowe mecze. Wygrał 55 zakończył zwycięsko, 25 zremisował i poniósł 22 porażki. W ubiegłym sezonie jego podopieczni finiszowali na drugim miejscu w III-ligowej tabeli, 4 punktami ustępując opolskiej Odrze. Ten wynik rozbudził apetyty fanów BKS-u, ale trwające rozgrywki są dla nich raczej rozczarowujące. Bielszczanie systematycznie "kręcą się" co prawda wokół ligowej czołówki, ale na dziś plasują się na 7. pozycji ze stratą aż 13 punktów do lidera z Jastrzębia.

Górak podjął decyzję o rozstaniu z BKS-em jeszcze przed derbowym starciem z Rekordem. W weekend poprowadził zespół do remisu, choć to jego podopieczni w końcówce powinien przechylić szalę wygranej na swoją korzyść. Od nowego tygodnia pracuje już dla toruńskiej Elany - 6. drużyny II grupy III ligi. Dla Góraka to pierwsza praca w roli szkoleniowca poza województwem śląskim - dotychczas poza BKS-em prowadził kolejno Ruch Radzionków, GKS Tychy, i GKS Katowice.
autor: ŁM

Przeczytaj również