Trener Jastrzębskiego jedzie do domu. Czy wróci do Polski?

08.05.2009
Szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, Roberto Santilli, w piątek wylatuje do Włoch i jest duże prawdopodobieństwo, że do Polski już nie wróci.
- Jestem trochę rozczarowany tym, co się stało po zakończeniu rozgrywek. Zarezerwowałem sobie tydzień, na to by zostać na miejscu i zasiąść do ewentualnych rozmów o nowym sezonie. Nikt się do mnie w tej sprawie nie zwrócił, a jedyne co usłyszałem, to zapowiedź ogłoszenia pewnych decyzji na zebraniu zarządu w najbliższych tygodniach - nie kryje żalu Santilli.

Czy zatem Włoch pożegna się na dobre z Polską? - To pytanie raczej do władz klubu. Byłem przygotowany na negocjacje. Spędziłem tutaj kapitalny sezon i chyba nie ma dla szkoleniowca przyjemniejszej rzeczy niż owocna współpraca z zawodnikami. Chciałbym z drużyną powalczyć o dalsze sukcesu, ale to nie zależy ode mnie. Wobec pewnych rzeczy jestem zwyczajnie bezsilny - mówi trener, który we Włoszech nie powinien narzekać na brak ofert.
źródło: SPORT / SportSlaski.pl

Przeczytaj również