"Tak to już w życiu bywa, że człowiek musi debiutować"

13.04.2017
Dariusz Okoń współpracował z Rafałem Górakiem w Ruchu Radzionków, współpracował od ponad dwóch lat w BKS-ie Stal. Teraz będzie pracował na własny rachunek, gdyż Górak szeregi klubu z Bielska-Białej opuścił, a działacze jemu powierzyli zespół. 
pilkanozna.bks.bielsko.pl

Dariusz Okoń pod koniec lutego 2015 roku zastąpił odchodzącego z BKS-u Stal do sztabu reprezentacji Polski Roberta Góralczyka. Od tego momentu pomagał Rafałowi Górakowi w prowadzeniu III-ligowca. Po jego odejściu do Elany Toruń funkcję pierwszego szkoleniowca powierzono właśnie Okoniowi, który drużynę zna dobrze i z marszu powinien wcielić się w nową rolę. – Wielkich zmian i roszad nie będzie. Będę kontynuował to, co wspólnie z trenerem Górakiem zapoczątkowaliśmy. Drużyna ma sprawdzony sposób gry, jest dobrze przygotowana do rundy rewanżowej. Drobne nowości jednak się pojawią. Ostatnio pracowaliśmy nad poprawą poczynań w ofensywie. Chciałbym, żeby BKS grał efektowniej, w tym kierunku będziemy zmierzać, mocniej wcielać ofensywne pomysły w życie – mówi Okoń, który posiada dyplom trenera II klasy, zarazem licencję PZPN A, co nie pozwala na samodzielne prowadzenie zespołu w III lidze. 47-latek otrzymał jednak warunkową zgodę od Ślaskiego ZPN na podjęcie pracy z BKS-em na własny rachunek. – Poprowadzę drużynę do końca sezonu – klaruje.

Okoń zadebiutuje zatem w najbliższą sobotę, gdy BKS Stal podejmie znajdującą się w strefie spadkowej Unię Turza Śląska. – Zimą Unia została przebudowana i wiosną przegrała tylko z GKS-em Jastrzębie. Walczy o utrzymanie, więc to nie będzie łatwy mecz. Każdego rywala w tej lidze musimy szanować. Mój debiut? Tak to już w życiu bywa, że człowiek musi debiutować. Debiut w III lidze już zaliczyłem. Nie pamiętam dokładnej daty, ale kiedyś poprowadziłem pierwszy zespół Polonii Bytom w jednym meczu. Przed sobotnim spotkaniem jestem optymistą – mówi trener Okoń.

źródło: SportoweBeskidy.pl/własne
autor: KB

Przeczytaj również