Spokój w Jastrzębskim

21.11.2008
Drużyna Jastrzębskiego Węgla przegrała ostatnio dwa spotkania, jednak siatkarze zachowują spokój. - Forma jest dobra, ale zabrakło nam koncentracji - przekonuje libero, Paweł Rusek.
Porażka w Pucharze CEV z Olympiakosem, a następnie pierwsza przegrana w lidze z Częstochową. Po doskonałym początku sezonu podopieczni Roberto Santilliego spuścili trochę z tonu. - Ostatnie dwa mecze nam nie wyszły. Nie chciałbym zwalać na to, że graliśmy praktycznie co trzy dni, ale może mieliśmy jakąś dekoncentrację. Uważam, że taki zimny prysznic nam się przyda - twierdzi Rusek.

W sobotę Jastrzębski Węgiel zagra na wyjeździe z Olsztynem. - To zespół, który będzie się liczył w walce o mistrzostwo Polski. Nasze mecze z nimi zawsze są bardzo zacięte. Wszystko zazwyczaj rozstrzyga się w końcówkach setów. Wygra drużyna, która popełni trochę mniej niewymuszonych błędów. Oba zespoły prezentują zbliżony do siebie poziom i o zwycięstwie przesądzą niuanse oraz dyspozycja dnia - zaznacza libero Jastrzębia.
autor: Sebastian Skierski

Przeczytaj również