Ruch bez Adamka, ale za to z kolejnym testowanym bramkarzem

04.02.2021

Coraz mniej zagadek personalnych, jeżeli chodzi o drużynę Ruchu. Nowym piłkarzem "Niebieskich" nie zostanie Rafał Adamek, który od wtorku przebywał w Chorzowie na testach. Trenerzy cały czas rozglądają się natomiast za nowym bramkarzem. Jeden właśnie zaczyna treningi z drużyną, kolejni jeszcze mogą się pojawić.

Łukasz Sobala/ PressFocus

Jeden z kolejnych znaków zapytania dotyczących kadry Ruchu został rozwiązany. Testy w Chorzowie zakończył Rafał Adamek, którego temat gry przy ulicy Cichej pojawił się już kilkanaście dni temu. We wcześniejszych skutecznych próbach przeszkodziło jednak zakażenie koronawirusem, więc dopiero we wtorek grający jesienią w Pniówku Pawłowice zawodnik mógł pojawić się w Chorzowie. Trenerzy "Niebieskich" uznali jednak, że w obecnej sytuacji piłkarze będący w kadrze Ruchu mogą drużynie dać równie wiele. - Widać, że Rafał ma duże braki i będziemy się zastanawiać, bo już mamy początek lutego. Czasu jest coraz mniej – sugerował taki scenariusz wydarzeń po środowym sparingu z Zagłębiem Sosnowiec trener Łukasz Bereta.

Adamek w tym meczu nie zagrał, był ewentualnie przygotowywany do gry pod sobotni mecz z MKS-em Myszków. W środę "Niebiescy" w konfrontacji z pierwszoligowcem zaprezentowali się niemalże w najsilniejszym składzie, bez testowanych zawodników. Przegrana 0:2 była jednak zasłużona. - Taki słabszy mecz również musiał się zdarzyć. Słabo wypadliśmy w tym spotkaniu, zwłaszcza pod kątem organizacji gry i utrzymywania się przy piłce – przyznawał trener Łukasz Bereta, który mógł być zadowolony jedynie z drugiej połowy w wykonaniu swoich podopiecznych. - Duży materiał do analizy na pewno jest.

Testowani zawodnicy będą w Chorzowie jeszcze się pojawiać. Nadal "Niebiescy" poszukują nowych twarzy wśród bramkarzy. Cały czas nie jest pewna przyszłość Kamila Lecha, który po testach w GKS-ie Bełchatów rozmawiał również z czwartoligowym MKS-em Myszków. Zawodnikiem tego klubu jednak również nie zostanie, co nie zmienia faktu, że Ruch wiosną chce postawić na młodzieżowca.

Dzisiaj do grona trenujących na Cichej dołączył inny bramkarz, Jakub Grzywaczewski. 18-latek do tej pory grał w Cracovii. Pochodzący z Lublina golkiper jest wychowankiem miejscowego Widoku, może imponować warunkami fizycznymi, ma bowiem 193 cm wzrostu. Do pierwszej drużyny Cracovii dołączył jesienią, ale w niej jeszcze nie zadebiutował. W sobotę powinien dostać szansę gry w meczu chorzowian w spotkaniu ze wspomnianym MKS-em.

Ruch mecz z czwartoligowcem zagra na wyjeździe, o godzinie 11.00. Będzie to przedostatni sparing chorzowian przed wyjazdem na zgrupowanie do Nowego Targu, które rozpocznie się w połowie lutego.

autor: TD

Przeczytaj również