Pucharowe pary rozlosowane. Na kogo trafiły drużyny z naszego województwa?

11.09.2020

Pięć drużyn z naszego województwa, które pozostały w Fortuna Pucharze Polski, poznały dziś rywali w ramach 1/16 finału. Najtrudniejsze zadanie wydaje się być postawione przed Piastem Gliwice oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała, które w przeciwieństwie do poprzedniej rundy, tym razem zmierzą się z rywalami z najwyższej klasy rozgrywkowej. 

Krzysztof Porębski/PressFocus

W 1/32 finału Pucharu Polski Piast i Podbeskidzie pewnie wyeliminowały dwa zespoły z Rzeszowa - odpowiednio pierwszoligową Resovię oraz drugoligową Stal. Tym razem jednak na dwóch śląskich przedstawicieli PKO Ekstraklasy czekają mecze z przeciwnikami z tego samego szczebla. Podopieczni Waldemara Fornalika wybiorą się na teren beniaminka z Mielca, natomiast „Górale” podejmą na własnym stadionie na razie bezbłędne w nowym sezonie Zagłębie Lubin. 

Na pozostałe drużyny Ekstraklasy z naszego województwa czekają pojedynki na wyjeździe. Raków Częstochowa zmierzy się z pierwszoligowym Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, która w rozpoczętym dwa tygodnie temu sezonie wygrała oba spotkania w stosunku 1:0. Z kolei na Górnik Zabrze, który w poprzedniej rundzie zaprezentował bardzo wysoką dyspozycję, czeka wbrew pozorom dość wymagające wyzwanie. Rywalem podopiecznych Marcina Brosza będzie bowiem jedna z największych sensacji poprzedniej fazy - trzecioligowy KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, które mimo że na czwartym poziomie rozgrywkowym nie imponuje formą, niespodziewanie wyeliminowało z "Pucharu Tysiąca Drużyn" ekstraklasową Wisłę Kraków.

Jedyną śląską drużyną spoza najwyższej ligi, która pozostała w rozgrywkach pucharowych, jest GKS Jastrzębie. Po pokonaniu na wyjeździe Stomilu Olsztyn, i tym razem zawodnicy trenera Pawła Ściebury zmierzą się z rywalem z tej samej klasy rozgrywkowej. Do zespołu z Harcerskiej została dolosowana Puszcza Niepołomice.

Spotkania 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski zaplanowano na 29, 30 i 31 października. Zwycięzcy tej fazy rozgrywek zapewnią sobie premię w wysokości 45 tysięcy złotych. Trofeum z kolei broni zespół Cracovii.

Przeczytaj również