Powtórka z Treviso

Zawodnicy obu zespołów przystąpią do spotkania pucharowego w podobnej kondycji. Mają za sobą bowiem taką samą częstotliwość rozgrywania spotkań i ilości setów. Na korzyść Jastrzębia przemawia fakt, że zagrają u siebie.

Patrząc na wynik pierwszego spotkania, faworytem meczu jest zdecydowanie PGE Skra, która wygrała bez straty seta. Wystarczy zatem, aby bełchatowianie wygrali jednego seta i będą mieli zapewniony awans do turnieju finałowego. Trener Santilli zapowiada jednak walkę do końca i możliwe, że zastosuje ten sam wariant, co w meczu rewanżowym z Sisleyem Treviso. W tym przypadku w pierwszej szóstce powinni się pojawić Grzegorz Łomacz i Igor Yudin.