Podbeskidzie wzmacnia newralgiczne pozycje. Hiszpański stoper nowym „Góralem”

30.06.2021

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami dyrektora sportowego Łukasza Piworowicza, do Podbeskidzia Bielsko-Biała dołączył dziś stoper z przeszłością w lidze bułgarskiej oraz chorwackiej. Owym obrońcą okazał się być 25-letni Julio Rodriguez, który w poprzednim sezonie reprezentował z kolei barwy Wisły Płock.

TS Podbeskidzie Bielsko-Biała

Urodzony w hiszpańskim Mieres zawodnik jest wychowankiem Sportingu Gijon, a barwy klubu ze stadionu El Molinón reprezentował aż do 2016 roku. W tym czasie Rodriguez przechodził między pierwszym oraz drugim zespołem Sportingu, choć szansy debiutu w Primera Division czy LaLiga 2 ostatecznie się nie doczekał. Byłemu młodzieżowemu reprezentantowi Hiszpanii pozostała jedynie możliwość występu w Copa del Rey, zaliczając w tych rozgrywkach dwa spotkania (w sezonie 13/14 oraz 14/15). 

Niedługo poźniej zawodnik postanowił poszukać możliwości bardziej regularnej gry w barwach angielskiego Barnsley, a kolejne etapy jego kariery przypadły m.in. na grę w rumuńskim FC Voluntari, chorwackiej Istrze czy bułgarskim Carsko seło Sofia. W październiku 2020 roku, tuż przed zamknięciem wyjątkowo przesuniętego z powodu koronawirusa okienka transferowego, Rodriguez trafił do naszej PKO Ekstraklasy i podpisał roczny kontrakt z Wisłą Płock.

Trzeba jednak przyznać, że choć stoper miał dość ciężką konkurencję w walce o skład (przede wszystkim w postaci Jakuba Rzeźniczaka oraz Alana Urygi), jego przygoda na Mazowszu okazała się być całkowitym niewypałem. W trakcie całego sezonu Hiszpan zanotował bowiem tylko jedno spotkanie na swoim koncie - w marcu br. rozegrał on pełne 90 minut na wyjeździe ze Stalą Mielec. Później już na próżno było szukać 25-latka w wyjściowym składzie zespołu trenera Macieja Bartoszka, a wraz z zakończeniem sezonu 2020/2021, ekstraklasowicz nie zdecydował się na przedłużenie wygasającej umowy ze swoim obrońcą.

Pomocną dłoń do Rodrigueza wyciągnęło jednak Podbeskidzie oraz dyrektor Łukasz Piworowicz, który miał obserwować Hiszpana od dłuższego czasu - jeszcze przed jego zeszłorocznym transferem do Wisły. - Jest to wysoki, sprawny, a jednocześnie niezły technicznie obrońca. Mimo kiepskich doświadczeń z Płocka, gdzie zupełnie nie dostał szansy pokazania się na boisku, zdecydował się odrzucić lepsze finansowo oferty z innych krajów i chce coś jeszcze w Polsce udowodnić, co miało również wpływ na naszą decyzję. Cieszę się, że udało nam się Julio przekonać do pomysłu dołączenia do Podbeskidzia i mam nadzieję, że będzie on istotnym elementem naszego zespołu - zapewnia dyrektor ds. sportowych zespołu spadkowicza. 

Hiszpański stoper podpisał z klubem z Rychlińskiego dwuletni kontrakt z opcją dalszego przedłużenia współpracy. 

autor: PP

Przeczytaj również