Podbeskidzie już w Turcji. Z nowym nabytkiem na pokładzie

Pomocnik podpisał z bielskim klubem półroczną umowę z opcją przedłużenia, do którego może dojść po awansie Podbeskidzia do Ekstraklasy. Zawodnik, znany szerzej w Hiszpanii jako Adri, przez ostatni rok występował w kazachskim Irtyszu Pawłodar. W swoim byłym zespole pomocnik rozegrał 29 spotkań ligowych oraz dwa mecze w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy. W sezonie 2018 Irtysz zajął zaledwie dziesiąte miejsce w lidze oraz doszedł do półfinału krajowego pucharu. Gomez był jednak do Kazachstanu tylko wypożyczony i po zakończeniu rozgrywek wrócił do swojego macierzystego klubu, Albacete. W drużynie, która obecnie jest liderem drugiej ligi hiszpańskiej, defensywny pomocnik nie miał jednak szans na grę i z tego powodu postanowił rozwiązać umowę z dotychczasowym pracodawcą. Przed wspomnianą drużyną Albacete, zawodnik występował m.in. w La Roda CF oraz w juniorskim zespole Valencii.   

O zainteresowaniu Gomezem ze strony Podbeskidzia mówiło się już od połowy stycznia. Jako pierwszy o jego możliwym transferze poinformował dyrektor sportowy pierwszoligowca, Andrzej Rybarski. Na konferencji prasowej, w której udział wziął wspomniany Rybarski oraz prezes Podbeskidzia Bogdan Kłys, nie ujawniono jednak personaliów zawodnika. Wówczas wspomniano jedynie o tym, że przymierzany piłkarz ostatnio występował w kazachskiej ekstraklasie, jest defensywnym pomocnikiem, a w jego przypadku w grę miało wejść jedynie krótkoterminowe wypożyczenie.
 
 Jak poinformował portal bielsko.biala.pl, Gomez przyjechał do Bielska-Białej w poniedziałek wieczorem. W kolejnych dniach pomocnik przechodził w pierwszoligowcu testy medyczne oraz poświęcił czas na zwiedzenie miasta. Dziś rano, tuż przed wylotem zespołu do tureckiej Alanyi, Hiszpan prolongował umowę z Podbeskidziem, dzięki czemu „Góralem” będzie przynajmniej do zakończenia tego sezonu. Gomez będzie zatem drugim zawodnikiem z Półwyspu Iberyjskiego w kadrze pierwszoligowca – w lipcu do klubu dołączył bowiem Roberto „Chopi” Gandara.