Pierwsza rocznica śmierci prezesa BKS-u
06.10.2015
Jego śmierć była szokiem dla całego środowiska sportowego w Bielsku-Białej i nie tylko. Odszedł robiąc to, czemu poświęcił całe życie. Pracując na rzecz sportu.
W trakcie porannej rozmowy z dyrektorem Ryszardem Bortliczkiem osunął się na ziemię tracąc przytomność. Długotrwała reanimacja klubowego fizjoterapeuty nie pomogła. Nic nie zmieniła również pomoc udzielona przez sanitariuszy karetki pogotowia.
6 października 2014 roku odszedł wielki miłośnik piłki nożnej i siatkówki. Wspierał zarówno Aluprof jak i bialską Stal. Takiego go zapamiętajmy.
W trakcie porannej rozmowy z dyrektorem Ryszardem Bortliczkiem osunął się na ziemię tracąc przytomność. Długotrwała reanimacja klubowego fizjoterapeuty nie pomogła. Nic nie zmieniła również pomoc udzielona przez sanitariuszy karetki pogotowia.
6 października 2014 roku odszedł wielki miłośnik piłki nożnej i siatkówki. Wspierał zarówno Aluprof jak i bialską Stal. Takiego go zapamiętajmy.
Polecane
Orlen Liga
Przeczytaj również
02.04.2018
02.04.2018
Derbowa dominacja "biało-zielonych"