P.A. Nova - Kupczyk 2-2

12.10.2008
Aktualni mistrzowie kraju nie zdołali pokonać ambitnie grających krakowian, choć prowadzili już dwiema bramkami!
Już początkowe akcje pokazały, kto będzie starał się narzucić rywalowi swój styl gry. Gospodarze wraz z pierwszym gwizdkiem rzucili się do szaleńczych ataków. Po strzałach Zbigniewa Mirgi i dwukrotnie Błażeja Korczyńskiego bramkarz gości Robert Augustyn zwijał się jak w ukropie.

Na niewiele jednak się to zdało, bo po kolejnej ofensywnej akcji miejscowych Rafał Franz strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik spotkania. Goście mimo niekorzystnego rezultatu nastawili się na grę z kontry. Bliski pokonania Bartłomieja Nawrata był Krzysztof Kusia, jednak golkiper Novej nie dał się zaskoczyć. W odpowiedzi atomowym uderzeniem w „okienko” z ponad piętnastu metrów popisał się Przemysław Dewucki i Augustyn po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki.

Kiedy wydawało się, że kolejne bramki gliwiczan są tylko kwestią czasu, nastąpił nieoczekiwany zryw przyjezdnych! Już dziesięć sekund po wznowieniu gry strzałem z ostrego kąta straty zmniejszył Krzysztof Marzec, a minutę później sytuacji sam na sam z Nawratem nie zmarnował Krzysztof Filipczak.

Druga odsłona meczu to nieustanna walka pod obiema bramkami. Bliski rozstrzygnięcia w szeregach gliwiczan byli Sebastian Wiewióra, Szymon Maksym i Rafał Franz. Natomiast po strzale Korczyńskiego gości od utraty trzeciej gola uratowała poprzeczka. Pod bramką Nawrata również było „gorąco”. Do pełni szczęścia zabrakło jednak skuteczności przy uderzeniach Tomasza Leśniaka i Krzysztofa Marca.

Pod szatniami:

[b]Krzysztof Filipczak [/b](Kupczyk Kraków): Z przebiegu meczu można powiedzieć, że wynik remisowy jest sprawiedliwy. Mieliśmy jednak klarowniejsze sytuacje od Novej i odczuwam lekki niedosyt.

[b]Rafał Franz [/b](P.A. Nova): Przede wszystkim zabrakło nam skuteczności. Sądzę, że byliśmy drużyną o wiele lepszą i zasłużyliśmy na wygraną w tym meczu!

Głos trenerów:

[b]Robert Nazarewicz [/b](trener Kupczyka Kraków): Obydwaj bramkarze zasłużyli po tym spotkaniu na słowa uznania. Wynik uważam za sprawiedliwy, chociaż każdy z zespołów mógł rozstrzygnąć rezultat na swoją korzyść.

[b]Błażej Korczyński [/b](II trener P.A. Novej): Zaważył brak koncentracji. Przy prowadzeniu dwiema bramkami myśleliśmy, że mecz jest już rozstrzygnięty. Jest to dla nas strata dwóch punktów. W kolejnych spotkaniach nie możemy sobie pozwolić na takie błędy.

[b]P.A. Nova Gliwice – Kupczyk Kraków 2-2 (2-2)[/b]

1-0  - Franz, 4 min
2-0 - Dewucki, 12 min
2-1 - Marzec, 13 min
2-2 - Filipczak, 14 min

[b]P.A. Nova[/b]: Nawrat – Mirga, Maksym, Dewucki, Korczyński oraz Wiewióra, Pawlak, Stasiak, Wojtas.
Trener Roman Sowiński.

[b]Kupczyk:[/b] Augustyn, Słupek, Kusia, Leśniak, Filipczak oraz Zagata, Bizoń, Kossak, Marzec.
Trener Robert Nazarewicz.

[b]Żółte kartki[/b]: Wiewióra, Dewucki, Pawlak – Słupek, Zagata.
[b]Sędziowali[/b] Sebastian Stawicki (Łódź) i Piotr Marucha (Kalisz).
[b]Widzów:[/b] 300.

autor: Krzysztof Dębowski

Przeczytaj również