P.A. Nova - Jango 4-3

29.08.2008
Ostatnim sprawdzianem aktualnego mistrza Polski – PA. Novej Gliwice był sparing z Jango Katowice.
Mecz, mimo rangi towarzyskiego, obfitował w groźne sytuacje podbramkowe oraz w ostrą grę, której dopełnieniem była przepychanka na środku boiska po końcowym gwizdku arbitra.

Po meczu powiedzieli:
[b]Błażej Korczyński [/b](trener P.A. Nova): - Brakuje jeszcze troszeczkę świeżości w naszej grze, ale to spotkanie wytrzymaliśmy kondycyjnie. W pierwszej połowie zagraliśmy bez starszych zawodników, których brak był widoczny. W Europie nadal jest inny styl gry niż u nas. Tam walczy się o każdy centymetr boiska, dlatego dobrze się stało, że sędzia dzisiejszego meczu „puszczał” wiele zagrań na pograniczu faulu. Sparing ten był dobrym przetarciem przed meczami pucharowymi, które już za kilka dni.

[b]Michał Filipowicz [/b](II trener Jango Katowice): - Zagraliśmy dzisiaj na sto procent swoich możliwości i na pewno nie było mowy o oszczędzaniu, zarówno siebie jak i przeciwników. Potrzebny jest jeszcze czas na zgranie naszej drużyny. Pracuje on jednak na naszą korzyść i z optymizmem spoglądam w przyszłość. Mecz oceniam pozytywnie, ale niepotrzebny był incydent po ostatnim gwizdku arbitra. Niestety, emocje wzięły górę. Taki jest właśnie ten sport.


[b]P.A. Nova Gliwice - Jango Katowice 4-3[/b]
Bramki: Pawlak, Franz, Maksym, Korczyński - Halison 2, Jasiński.

[b]P.A. Nova: [/b]Nawrat, Stasiak, Wojtas, Kuźnik, Minkus, Pawlak, Dewucki, Franz, Cygnarowski. Ponadto zagrali: Wiewióra, Maksym, Korczyński.
Trener Błażej Korczyński.

[b]Jango[/b]: Ulfik, Andre, Halison, Jasiński, Honza, Cierpioł. Ponadto zagrali: Skorupski, Bednarczyk, Machura, Pękala, Jagiełło, Ciprys, Bahna .
Trener Ivan Ilchyshyn.
autor: Krzysztof Dębowski

Przeczytaj również