Okienko szeroko otwarte. Podbeskidzie wzmocni się hiszpańskim skrzydłowym

Śmiało można powiedzieć, że 28-letni zawodnik sprawił podczas swojej gry na Dolnym Śląsku dobre wrażenie. W poprzednim sezonie, w którym legniczanom ostatecznie nie udało się załapać do strefy barażowej, Roman wystąpił w 31 oficjalnych spotkaniach, aż dziewięciokrotnie wpisując się w nich na listę strzelców oraz zaliczając 4 asysty. Hiszpan reprezentował rownież barwy Miedzi podczas jej krótkiego pobytu w najwyższej klasie rozgrywkowej. W rundzie wiosennej sezonu 2018/2019, zawodnik co prawda zdobył 5 goli w rozegranych 12 meczach, ale nie pomógł on swojemu pracodawcy w utrzymaniu w PKO Ekstraklasie. 

Ostatecznie druga przygoda piłkarza z dolnośląskim klubem zakończyła się wraz z dniem 30 czerwca, gdyż strony nie doszły do porozumienia w sprawie przedłużenia wygasającej umowy. Tym samym Joan Roman (albo Goku Roman, gdyż w październiku 2020 roku zawodnik zdecydował się na zmianę swojego imienia) trafi do Bielska-Białej na zasadzie wolnego transferu. „Górale” będą zatem już dziesiątym klubem, którego barwy będzie reprezentował nominalny lewoskrzydłowy.

Wcześniej bowiem piłkarz występował m.in. w portugalskiej Bradze (z którą sięgnął po krajowy puchar), rezerwach Manchesteru City oraz Barcelony, cypryjskim AEL-u Limassol czy greckim Panetolikosie. Dzisiaj Roman udał się z kolei w podróż w malownicze Beskidy, a po przyjeździe do Bielska-Białej przejdzie w klubie obligatoryjne testy medyczne.