Nie zadowolą się jednym setem

21.01.2009
Siatkarzom Jastrzębskiego Węgla wystarczy wygrać jednego seta w Kijowie z Lokomotivem, aby awansować do ćwierćfinału Challenge Cup. - Musimy jednak wyjść po zwycięstwo w całym spotkaniu - zapowiada drugi trener, Leszek Dejewski.
Na własnym parkiecie podopieczni Roberto Santilliego bez większych problemów wygrali z Lokomotivem Kijów 3-0. - Jesteśmy przed rewanżem w bardzo komfortowej sytuacji. Zwyciężymy w jednym secie i będziemy w ćwierćfinale - mówi Wojciech Jurkiewicz. Ekipa Jastrzębia zdaje sobie sprawę, że na Ukrainie wypadałoby wygrać nie tylko jednego seta, ale całe spotkanie. - Mam nadzieję, że wreszcie ustabilizujemy naszą formę. Zbliżają się play-offy i najwyższa pora zacząć regularnie wygrywać - uważa Jurkiewicz.

Podobnego zdania jest sztab szkoleniowy. - Trzeba od początku zagrać z maksymalną koncentracją. Musimy wyjść po zwycięstwo w całym spotkaniu. Nie możemy myśleć, że wygranie jednego seta da nam awans. To mogłoby nas zgubić - uważa Dejewski. Jak już wcześniej informowaliśmy, na Ukrainę nie poleciał kontuzjowany Guillaume Samica.

W ostatni weekend liga nie grała. Siatkarze Jastrzębia mieli okazję odpocząć. - Ta przerwa nam się bardzo przydała. Teraz czekają nas ciężkie mecze, które będziemy rozgrywać co trzy dni. Najpierw jedziemy do Częstochowy, później podejmiemy u siebie Olsztyn. Przede wszystkim jednak musimy wygrać w Kijowie - kończy drugi szkoleniowiec Jastrzębskiego.
autor: Sebastian Skierski

Przeczytaj również