Muszynianka - BKS Aluprof 3-1. Do play-off z gorszej pozycji
22.02.2015
Wydarzenie
Seria Ivany Plchotovej i... nieporadności bielszczanek. Seta drugiego przyjezdne rozpoczęły od prowadzenia 1-0, ale w okamgnieniu przegrywały... 1-8. Nie radziły sobie zupełnie w przyjęciu zagrywki czeskiej środkowej, bądź też zawodziły w ataku. Trzy „czapy” zebrały do spółki Natalia Bamber-Laskowska i Heike Beier. Nie sposób było myśleć wówczas o korzystnym przebiegu tej partii, tym bardziej, że był to początek dramatu przyjezdnych w owym secie.
Bohaterka
Katie Carter. Skrzydłowa nie grała wprawdzie równo na przestrzeni całego meczu, ale zdobywała dla Polskiego Cukru najistotniejsze punkty z 17 na indywidualnym koncie. Amerykanka potwierdziła tym samym, że gdy jest w wysokiej formie zespół trenera Bogdana Serwińskiego nie jest łatwo pokonać.
Plusy i minusy
+ Poza setem trzecim ekipa Polskiego Cukru wyraźnie dominowała w ataku. Statystyka końcowa tego elementu to 49-40 na korzyść triumfatorek zawodów.
+ Wiele obron i udanych odbiorów serwisów zanotowała Paulina Maj-Erwardt, była zawodniczka BKS Aluprof.
+ MVP meczu wybrana została Sylwia Wojcieska, która świetnie radziła sobie w bloku ze zbiciami przyjezdnych (6 pkt.).
- Już w pierwszym secie trener Leszek Rus musiał sięgać po zmiany. Problemy w przyjęciu miała Koleta Łyszkiewicz, w ataku nie radziła sobie Helena Horka. Rezerwowe nic jednak do gry nie wniosły.
- Rundy zasadniczej ORLEN Ligi BKS Aluprof nie zdoła zakończyć w czołowej czwórce. Do Impelu Wrocław traci bowiem już pięć „oczek” na kolejkę przed końcem zmagań.
- W niedzielę zawiodły Czeszki w bielskich barwach – Lucie Muhlsteinova i Helena Horka. Ta druga parkiet opuściła bezpowrotnie po nieudanym secie otwarcia.
Przebieg meczu:
I set: 6-2, 8-8, 15-11, 18-16, 25-22
II set: 8-1, 14-5, 17-10, 25-11
III set: 6-11, 7-16, 11-18, 13-25
IV set: 9-4, 13-14, 19-16, 25-19
Polski Cukier Muszynianka Fakro Muszyna – BKS Aluprof Bielsko-Biała 3-1 (25-22, 25-11, 13-25, 25-19)
Polski Cukier: Różycka, Plchotova, Carter, Radenković, Kurnikowska, Wojcieska, Maj-Erwardt (libero) oraz Ciaszkiewicz-Lach, Gierak. Trener: Bogdan Serwiński.
BKS Aluprof: Łyszkiewicz, Lis, Horka, Trojan, Muhlsteinova, Beier, Wojtowicz (libero) oraz Bamber-Laskowska, Wilk, Strózik, Pelc, Piśla. Trener: Leszek Rus.
Seria Ivany Plchotovej i... nieporadności bielszczanek. Seta drugiego przyjezdne rozpoczęły od prowadzenia 1-0, ale w okamgnieniu przegrywały... 1-8. Nie radziły sobie zupełnie w przyjęciu zagrywki czeskiej środkowej, bądź też zawodziły w ataku. Trzy „czapy” zebrały do spółki Natalia Bamber-Laskowska i Heike Beier. Nie sposób było myśleć wówczas o korzystnym przebiegu tej partii, tym bardziej, że był to początek dramatu przyjezdnych w owym secie.
Bohaterka
Katie Carter. Skrzydłowa nie grała wprawdzie równo na przestrzeni całego meczu, ale zdobywała dla Polskiego Cukru najistotniejsze punkty z 17 na indywidualnym koncie. Amerykanka potwierdziła tym samym, że gdy jest w wysokiej formie zespół trenera Bogdana Serwińskiego nie jest łatwo pokonać.
Plusy i minusy
+ Poza setem trzecim ekipa Polskiego Cukru wyraźnie dominowała w ataku. Statystyka końcowa tego elementu to 49-40 na korzyść triumfatorek zawodów.
+ Wiele obron i udanych odbiorów serwisów zanotowała Paulina Maj-Erwardt, była zawodniczka BKS Aluprof.
+ MVP meczu wybrana została Sylwia Wojcieska, która świetnie radziła sobie w bloku ze zbiciami przyjezdnych (6 pkt.).
- Już w pierwszym secie trener Leszek Rus musiał sięgać po zmiany. Problemy w przyjęciu miała Koleta Łyszkiewicz, w ataku nie radziła sobie Helena Horka. Rezerwowe nic jednak do gry nie wniosły.
- Rundy zasadniczej ORLEN Ligi BKS Aluprof nie zdoła zakończyć w czołowej czwórce. Do Impelu Wrocław traci bowiem już pięć „oczek” na kolejkę przed końcem zmagań.
- W niedzielę zawiodły Czeszki w bielskich barwach – Lucie Muhlsteinova i Helena Horka. Ta druga parkiet opuściła bezpowrotnie po nieudanym secie otwarcia.
Przebieg meczu:
I set: 6-2, 8-8, 15-11, 18-16, 25-22
II set: 8-1, 14-5, 17-10, 25-11
III set: 6-11, 7-16, 11-18, 13-25
IV set: 9-4, 13-14, 19-16, 25-19
Polski Cukier Muszynianka Fakro Muszyna – BKS Aluprof Bielsko-Biała 3-1 (25-22, 25-11, 13-25, 25-19)
Polski Cukier: Różycka, Plchotova, Carter, Radenković, Kurnikowska, Wojcieska, Maj-Erwardt (libero) oraz Ciaszkiewicz-Lach, Gierak. Trener: Bogdan Serwiński.
BKS Aluprof: Łyszkiewicz, Lis, Horka, Trojan, Muhlsteinova, Beier, Wojtowicz (libero) oraz Bamber-Laskowska, Wilk, Strózik, Pelc, Piśla. Trener: Leszek Rus.
Polecane
Orlen Liga
Przeczytaj również
25.12.2016
25.12.2016
Właściwa, bezpieczna droga
20.12.2016
20.12.2016
BKS Profi Credit bez trenera
09.11.2016
09.11.2016
Bo odblaski ratują życie...