Mecz sezonu dla Podbeskidzia. W bramce Jastrzębia stanie... 44-latek?

16.05.2009
Przed meczem w centrum uwagi... trener bramkarzy GKS-u. 44-letni Jarosław Matusiak ma szansę wystąpić między słupkami Jastrzębia i zatrzymać walczące o awans Podbeskidzie!
- Zupełnie nie spodziewałem się, że nadarzy się jeszcze kiedykolwiek okazja, aby zagrać na tak wysokim szczeblu. Czuję się bardzo dobrze i jestem gotowy - zapewnia Jarosław Matusiak, któremu drogę do składu torują kontuzje Jakuba Kafki i Piotra Pasia oraz "czerwień", jaką w ostatnim spotkaniu zobaczył Paweł Zarzycki.

Takich problemów nie mają goście, w szeregach których zabraknie tylko "wykartkowanego" Damiana Świerblewskiego. - To dla nas absolutnie najważniejszy mecz w tym sezonie. Zresztą proszę tylko spojrzeć, jak bardzo szykują się na niego nasi kibice - zauważa Marcin Brosz. - Kłopoty gospodarzy? To ich sprawa. My wyjdziemy na boisko po to, by zagrać swoje - dodaje szkoleniowiec "Górali". Jeśli sztuka ta się im nie uda, to... kibice z Bielska-Białej wolą nawet nie myśleć, jakie byłyby tego konsekwencje.

Tymczasem w tych rozgrywkach zespół z Jastrzębia odbierał punkty wszystkim pretendentom do awansu za wyjątkiem… Podbeskidzia. - Jeśli zostawimy na murawie sporo zdrowia i będziemy mieć trochę szczęścia, to również bielszczanom możemy pokrzyżować plany, a przede wszystkim pomóc sobie - zaznacza Matusiak.

[b]GKS Jastrzębie - Podbeskidzie Bielsko-Biała [/b]
sobota; 19:00
sędziuje Marcin Szrek (Kielce)

Przypuszczalne składy

[b]Jastrzębie[/b]: J. Matusiak - Cichy, Gill, Wawrzyczek, Wiśniewski - Janeczek, Feruga, Kostecki, Adaszek, Wieczorek - Żbikowski.

[b]Podbeskidzie[/b]: Merda - Cienciała, Szmatiuk, Konieczny, Osiński - Ł. Matusiak, Jarosz - Sikora, Żmudziński, Chrapek - Matusz.
autor: Kamil Kwaśniewski, Sebastian Skierski

Przeczytaj również