Libero BKS Aluprof: Byłam wkurzona po wcześniejszych meczach

10.02.2015
Była wyróżniającą się postacią w szeregach zespołu BKS Aluprof, czego potwierdzeniem jest odebrana po meczu statuetka MVP. Mariola Wojtowicz miała znaczny wpływ na wygraną swojego zespołu nad Tauronem Banimexem MKS.
Łukasz Sobala/Press Focus
Gospodynie niedzielnego starcia wygrały 3-1. Choć wielu obserwatorów na poziom spotkania narzekało, to jednak obie drużyny grały ze świadomością wagi tej potyczki. – Mecz był bardzo ciężki, dla nas bez wątpienia za „sześć” punktów. Wiedziałyśmy, że rywal nie odpuści i musimy walczyć. Potrzebowałyśmy tego zwycięstwa po dwóch porażkach 0-3. Byłam wkurzona, że te mecze kończyły się, gdy chciałam walczyć dalej. Teraz myślałam o tym, by się odbudować, nabrać pewności siebie i to się udało – stwierdziła libero Mariola Wojtowicz.

Przed meczem, jak zapewnia MVP spotkania z ekipą z Dąbrowy Górniczej, nie było żadnego spoglądania w tabelę i kalkulowania w kontekście zbliżającej się fazy play-off. – To jeszcze nie koniec sezonu. Zwłaszcza zespoły z Muszyny i Łodzi, z którymi jeszcze będziemy grać, to trudni przeciwnicy. Nasz cel pozostaje w tym sezonie niezmienny. Mierzymy w pierwszą czwórkę. Niezależnie od tego, czy w play-off będziemy grać z Muszynianką czy z Impelem. Oba zespoły są do ogrania – zaznacza siatkarka BKS Aluprof.
źródło: SportSlaski.pl
autor: MN

Przeczytaj również