Jastrzębski walczy o 3. lokatę

30.01.2009
Pojedynek pomiędzy Jastrzębskim Węglem i AZS Olsztyn może być decydujący w kontekście zajęcia 3. miejsca przed fazą play-off. - Żadna ze stron nie może sobie pozwolić na porażkę - uważa libero Jastrzębia, Paweł Rusek.
To Jastrzębski Węgiel obecnie zajmuje 3. lokatę, a Olsztyn jest "oczko" niżej z taką samą ilością punktów. - Żadna ze stron nie może sobie pozwolić na porażkę - uważa Paweł Rusek. - Trzeba także pamiętać, że jest jeszcze Rzeszów, który także ma 24 punkty - zauważa drugi trener, Leszek Dejewski.

Podopieczni Roberto Santilliego w ostatnich tygodniach spisują się lepiej niż przyzwoicie. - Pojawiła się duża szansa, by zająć 3. pozycję i musimy ją wykorzystać. Każde kolejne zwycięstwo nas podbudowuje. Drużyna wygrywając kilka meczów z rzędu czuje się pewniejsza - podkreśla Rusek. - Mamy teraz dobrą passę i wierzę, że uda nam się ją w sobotę podtrzymać - dodaje.

Libero Jastrzębskiego uważa, że kluczem do zwycięstwa będzie odrzucenie rywali od siatki i utrudnienie gry rozgrywającemu, Pawłowi Zagumnemu. - Jeśli Olsztyn dobrze przyjmie piłkę, to Zagumny będzie mógł czarować na siatce. Wraz z Grzegorzem Szymańskim tworzą bardzo silną broń. Ich gra opiera się głównie na tej dwójce - twierdzi Rusek.

Do pełni sił wrócił już Guillaume Samica. - W meczu pucharowym w Bielsku-Białej grał bez żadnych problemów - cieszy się Dejewski. Niestety, Roberto Santilli nie będzie mógł skorzystać z Marcina Grygiela. - Problem z barkiem okazał się poważniejszy. Wygląda na to, że Marcin ma naderwany mięsień. Pojedzie na konsultacje do specjalisty do Bielska. Na jego pozycji będzie grał Igor Yudin - tłumaczy drugi szkoleniowiec.

W piątek trener Santilli zaplanował jeden trening, a przed nim sesję wideo. - Bardzo chcielibyśmy wygrać z Olsztynem za trzy punkty. Taki stawiamy sobie cel - kończy Rusek.

Początek spotkania w sobotę o godzinie 17:00.
autor: Sebastian Skierski

Przeczytaj również