III liga: Zagrali do końca

12.09.2016
Po raz kolejny trzecioligowe rozgrywki udowadniają, że warto walczyć do końca. Tym razem aż w czterech spotkaniach decydujące bramki padły w końcówce spotkania, a charakter pokazał lider z Jastrzębia oraz goniąca go Stal Brzeg, a także Skra Częstochowa i Piast Żmigród.
Rafał Rusek/Press Focus
GKS 1962 Jastrzębie po raz kolejny dopisał do swojego konta trzy ligowe punkty i dzięki tej zdobyczy utrzymał pozycję lidera. Jednak tym razem nie było tak łatwo i przyjemnie, jak w poprzednich spotkaniach. Przeciwnikiem jastrzębian był beniaminek – Falubaz Zielona Góra, który postawił ciężkie warunki. Od pierwszych minut gospodarze rzucili się do ataku, co zostało udokumentowane w 20. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłkę głową na dłuższy słupek przedłużył Wojciech Canbioł, a tam czekał niepilnowany Piotr Pacholski, który pewnym uderzeniem pokonał bramkarza gości. Wydawało się, że piłkarze GKS-u pójdą za ciosem i będzie to kolejne łatwe zwycięstwo. Jednak nic bardziej mylnego. Do ataku rzucili się zielonogórzanie. Najpierw bramkarza gospodarzy uratował słupek, a tuż przed przerwą stan meczu przy pomocy bramkarza „GieKsy” wyrównał Albert Cipior, który uderzył zza pola karnego...a piłka po rękach golkipera wtoczyła się do bramki. W drugiej połowie zadowoleni z remisu goście cofnęli się do obrony, a gospodarze przez dłuższy czas nie potrafili zagrozić bramce Falubazu. Dopiero po zagraniu piłki ręką we własnym polu karnym przez gracza gości sędzia podyktował „jedenastkę”. Do piłki podszedł Farid Ali, ale dobrze dysponowany w tym dniu Przemysław Krajewski wyczuł intencje strzelca i odbił piłkę. Gdy wydawało się, że zielonogórzanie przetrwają oblężenie i wywiozą cenny punkt z Jastrzębia - gospodarze udowodnili po raz kolejny, że grają do końca. Zwycięski gol padł po pięknej akcji na lewym skrzydle Szczęcha, który wystawił piłkę na szesnasty metr do Szczepana, a ten precyzyjnym strzałem tuż przy słupku umieścił ją w bramce gości.

BKS Stal Bielsko – Biała w tym sezonie na własnym stadionie wygrał tylko raz, a ostatnie trzy punkty bielszczanie zdobyli na początku sierpnia. Nic więc dziwnego, że kibice gospodarzy zgromadzeni na Stadionie Miejskim liczyli na zwycięstwo. Rywalem BKS-u był Pniówek Pawłowice, który w ostatnich trzech spotkaniach zdobył aż siedem punktów. I to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie. W 38. Minucie do siatki bielszczan trafił Sobczak, który popisał się soczystym wolejem. W drugiej połowie stroną przeważającą byli gospodarze, ale starczyło to tylko na wyrównującego gola Damiana Szczęsnego, który popisał się pięknym uderzeniem z dystansu. Kolejny mecz bielskiej Stali bez wygranej zapewne zmartwił kibiców, którzy za trzema punktami wypatrują z utęsknieniem.

Rewelacyjnie spisujący się w tym sezonie beniaminek z Brzegu tym razem podejmował na własnym stadionie Rekord Bielsko Biała. W pierwszej połowie przewagę mieli goście, ale „rekordziści” nie potrafili jej wykorzystać. W drugiej części gry wydawało się, że kwestią czasu będzie bramka dla przyjezdnych. Tymczasem na prowadzenie wyszła Stal Brzeg po fatalnym błędzie całej drużyny Rekordu. Wystarczy dodać, że Bartłomiej Kulczycki przejął piłkę pod własnym polem karnym i po samotnym rajdzie przez niemal całą długość boiska wykończył indywidualną akcję celnym strzałem. Bielszczanie rzucili wszystkie siły do ofensywy, co skrupulatnie wykorzystali gospodarze za sprawą szybkiego kontrataku zakończonego bramką Michała Maja. Stal wygrała 2:0 i ani na krok nie odpuszcza liderującego GKS-u Jastrzębie.

Wyniki 8. kolejki III grupy III ligi:

BKS Stal Bielsko-Biała - Pniówek Pawłowice Śląskie 1:1 (0:1)
Szczęsny 73’ - Sobczak 38’

Górnik II Zabrze - Skra Częstochowa 2:3 (1:0)
Wolsztyński 28’, Trubeha 81’ - Tomczyk 46’ (k), Nowak 75’, 90’

Stal Brzeg - Rekord Bielsko-Biała 2:0 (0:0)
Kulczycki 48’, Maj 89’

GKS 1962 Jastrzębie - Falubaz Zielona Góra 2:1 (1:1)
Pacholski 20’, Szczepan 87’ - Cipior 38’

Miedź II Legnica - Ruch Zdzieszowice 2:1 (0:1)
Zieliński 49’, Chodyga 70’ (k) - Bachor 41’

KS Polkowice - Śląsk II Wrocław 4:0 (3:0)
Fryzowicz 7’, Szuszkiewicz 17’, 33’, Surożyński 47’

Unia Turza Śląska - Piast Żmigród 1:2 (1:1)
Hanzel 32’ (k) - Mazurek 13’, Celuch 88’

Olimpia Kowary - Lechia Dzierżoniów 1:1 (0:1)
Jaros 60’ - Buryło 43’

Górnik Wałbrzych - Ślęza Wrocław 1:1 (0:1)
Morawski 59’ - Kluzek 8’ (k)
 
autor: MG

Przeczytaj również