"Górale" oraz Hiszpanie z katarskim kapitałem łączą siły i zbudują akademię

21.12.2021

Początek przedświątecznego tygodnia w Bielsku-Białej przyniosło zawiązanie dość zaskakującej współpracy w kontekście szkolenia miejscowej młodzieży i budowy nowej akademii piłkarskiej. Obie strony podczas zorganizowanej wczoraj konferencji prasowej, w ramach której doszło do podpisania listu intencyjnego pomiędzy Podbeskidziem a hiszpańskim klubem Cultural y Deportiva Leonesa, nie ukrywały radości z pozytywnego zakończenia trwających od sierpnia negocjacji.

TS Podbeskidzie Bielsko-Biała

W spotkaniu, do którego doszło w sali sesyjnej bielskiego Ratusza, wzięli udział Edward Łukosz - współwłaściciel aktualnie czwartego klubu Fortuna 1. Ligi, Prezydent Miasta Bielsko-Biała Jarosław Klimaszewski, a także przedstawiciel nowego partnera „Górali” - Felipe Llamazares Diez. Nawiązana współpraca zakłada, że od początku przyszłego sezonu w Bielsku-Białej zostanie założona nowoczesna akademia piłkarska, wdrażająca metody szkoleniowe z Półwyspu Iberyjskiego i szkoląca na początku swojego istnienia pięć grup młodzieżowych. Sama akademia ma z kolei opierać się na wzorcach, zaimplementowanych w dobrze znanej zorientowanym kibicom rządowej katarskiej Aspire Academy, która wedle dostępnej informacji, posiada blisko 99,75% udziałów w hiszpańskiej Leonesie. 

Co ciekawe, przedstawiciele katarskiej akademii sportowej są także właścicielami belgijskiego klub KAS Eupen, w 2018 roku nawiązali partnerską współpracę z występującym w Premier League Leeds United, a ze stajni Aspire wywodzą się nie tylko stricte piłkarze. Jej wychowankiem jest bowiem m.in. Mutaz Essa Barshim - tegoroczny mistrz olimpijski w skoku wzwyż. Skupiając się jednak głównie na polsko-hiszpańskiej kooperacji, dyrektor generalny Cultural y Deportiva Leonesa nie ukrywał radości z nawiązanego porozumienia, a ponadto przybliżył szczegóły dotychczasowego funkcjonowania akademii na hiszpańskim podwórku.

- Chciałem bardzo podziękować Urzędowi Miasta za obecność tutaj i miłe przyjęcie. Jesteśmy tu dzięki nawiązanym kontaktom biznesowym. Jest to według mnie projekt bardzo przyszłościowy zarówno dla sportu, jak i dla miasta. Aspire Academy została zainaugurowana w Katarze, ale rozprzestrzeniła swoją działalność na inne kraje. Przed przejęciem Leonesy przez Aspire, klub był zadłużony, zdegradowany i nie posiadał właściwie żadnych sekcji młodzieżowych. Teraz, na dzień dzisiejszy, nasza akademia jest jedną z najlepszych w Hiszpanii i rywalizuje w jednych rozgrywkach z Realem czy Atletico. Dzięki tej filozofii w pierwszej drużynie w tym sezonie zadebiutowało aż siedmiu wychowanków, co jeszcze kilka lat temu byłoby nie do pomyślenia. Samo Aspire nie skupia się tylko na sporcie, ale na osobie. Cieszę się za okazane nam zaufanie i liczę na to, że wspólnie będziemy mogli rosnąć w siłę - zapewnił Felipe Llamazares Diez podczas spotkania w bielskim Ratuszu. 

A czy słowa przedstawiciela nowego partnera „Górali” faktycznie znajdują potwierdzenie w praktyce? Poniekąd tak, gdyż obecnie wspomniany klub występuje w jednej grup Division de Honor (stanowiącej najwyższy poziom hiszpańskiej ligi piłkarskiej dla młodzieży w wieku 18 lat i młodszej), zajmując w tabeli solidne siódme miejsce. Ciekawostką jest fakt, że choć jego strata do dominujących w stawce ekip jest dość spora, młodzież Leonesy była w stanie odnieść zwycięstwo nad rówieśnikami z Atletico, a także urwać punkty trzeciemu w tabeli Leganes. 

Jak przyznał z kolei Prezydent Jarosław Klimaszewski, rozmowy z hiszpańskimi przedstawicielami trwały od sierpnia, a Edward Łukosz dodał podczas poniedziałkowego spotkania, że możliwość stworzenia profesjonalnej akademii była priorytetem od pierwszego dnia, gdy zdecydował się na sponsorowanie Podbeskidzia. - Dzięki ogromnemu zaangażowaniu prezydenta oraz naszych partnerów z Hiszpanii, udało się doprecyzować szczegóły dotyczące współpracy. Aspire to jedna z największych i najlepszych akademii sportowych na świecie i cieszę się, że w przyszłości będziemy mogli szkolić na jej licencji. Cieszę się również, że mogę w tym uczestniczyć również od strony biznesowej. Ta współpraca zagwarantuje rozwój dzieci i młodzieży, ale także samego miasta. Chce, by akademia była mocną stroną Podbeskidzia - powiedział na konferencji jeden ze współwłaścicieli „Górali”.

Na konferencji nie zabrakło także prezesa aktualnego pierwszoligowca Bogdana Kłysa, który przyznaje na naszych łamach, że na samym początku współpracy w klubie pojawi się szereg przedstawicieli z Półwyspu Iberyjskiego, który dokonają selekcji polskich trenerów, a w późniejszym czasie projekt będzie nadzorował hiszpański koordynator. A gdzie z kolei będą się odbywać treningi nowoutworzonej akademii? - Na początku na „Górce”, ale później mam nadzieję na realizację pomysłu z położeniem na Stadionie Miejskim murawy hybrydowej. Dzięki temu liczba treningów mogłaby zostać zwiększona nawet do 30-35 godzin tygodniowo, a stadion zacząłby żyć młodzieżą. Na pewno podsunę ten pomysł Prezydentowi Jarosławowi Klimaszewskiemu, bo rozwiązałby on gros problemów - zapewnił Bogdan Kłys, odpowiadając również przy okazji na pytanie, czy nawiązana współpraca obejmuje w swoich założeniach tylko akademię, czy również pierwsze zespoły Podbeskidzia i Leonesy. 

- Mówimy tu o szkoleniu, ale my nie zamykamy się na jakiekolwiek inne pomysły. Jeżeli takowe się pojawią, na pewno je rozważymy. Potrzebujemy dobrych i zweryfikowanych graczy, którzy będą stanowić o sile naszego zespołu oraz będą pasować do koncepcji dyrektora sportowego Podbeskidzia i naszych trenerów - dodał sternik pierwszoligowca chwilę po podpisaniu w miejskim Ratuszu listu intencyjnego, otwierającego niejako nowy rozdział w szkoleniu młodzieży w Bielsku-Białej. 

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również