"Góral" znowu na czele. Peleton strzela aż miło!

27.09.2019

Aż 46 goli w miniony weekend zdobyli najwyżej klasyfikowani w tabeli "Złotego Szczewika" snajperzy. Na fotel lidera wrócił Karol Danielak z Podbeskidzia, ale wcale nie zepchnął z niego wracającego do strzelania Szymona Płoszaja. W naszej zabawie witamy pięciu debiutantów.

Po kapitalnym początku sezonu i czterech golach zdobytych w trzech pierwszych kolejkach strzelba Karola Danielaka zacięła się na przeszło miesiąc. Pomocnik "Górali" z pustym przebiegiem kończył sześć kolejnych spotkań, by w końcu odblokować się w starciu z GKS-em Tychy. 27-latek sprowadzony na Rychlińskiego z Arki Gdynia przed startem rozgrywek dwukrotnie znalazł sposób na Konrada Jałochę, stając się współliderem klasyfikacji najlepszych snajperów zaplecza Ekstraklasy i... współliderem tabeli najskuteczniejszych graczy w Województwie Śląskim.

Pozycji lidera wcale nie zamierza bowiem oddawać Szymon Płoszaj z WSS Wisła. 27-latek na dublet zawodnika Podbeskidzia zareagował pozytywnie, dwukrotnie pakując piłkę do siatki Soły Rajcza. W zremisowanym 3:3 spotkaniu dla gospodarzy dwa razy do bramki trafiał za to Damian Salachna, który wraz z trzema innymi zawodnikami znajduje się tuż za zamykającym podium Jorge Felixem z Piasta Gliwice.

W najnowszej tabeli "Złotego Szczewika" ścisk panuje zresztą jak w tramwaju. Godna podziwu jest regularność, z jaką swój dorobek poprawia Karol Kajda z Orła Miedary. 34-latek, który ubiegły sezon kończył z 43 bramkami na koncie teraz - po 7 seriach rozgrywek bytomskiej okręgówki - ma ich już w dorobku 12. Najwięcej trafień na Śląsku zanotował jednak Kamil Baranek z C-klasowego KS-u 27 Gołkowice. 29-latek w 6 meczach zapakował rywalom 18 goli, a przecież na najniższym szczeblu podokręgu rybnickiego nie dojechali nawet do połowy rundy!

W naszej zabawie witamy pięciu debiutantów. 37-letni Radosław Kaczmarczyk z Podlesianki dał swojej ekipie wygraną z Naprzodem Lipiny. Dobrze znany z występów dla GKS-u Katowice, czy Polonii Bytom Arkadiusz Kowalczyk dubletem przyłożył rękę do efektownej wygranej Tęczy Błędów z Uranią Ruda Śląska. "Z buta" do klasyfikacji wchodzi Artur Potaczek z Naprzodu Borucin, który zdobył cztery z... jedenastu goli wbitych przez jego zespół Polonii Łaziska. Tyle samo bramek do swojego dorobku dołożył w weekend przedstawiciel Concordii Knurów (a raczej jej rezerw), Mateusz Malinowski. Witamy również Wojciecha Caniboła, który od czterech kolejek "robi" punkty III-ligowemu Pniówkowi Pawłowice, w miniony weekend pomagając drużynie spod Jastrzębia w wygranej z rezerwami Górnika Zabrze.

Przypominamy: To przede wszystkim zabawa. Nie będziemy nikomu udowadniać, czy wartość worka goli strzelonych w okręgówce znaczy więcej, niż kilka trafień na szczeblu centralnym. Dla nadania klasyfikacji konkretnych ram - wzorem Europejskiego Złotego Buta - ustaliliśmy jednak konkretne współczynniki, zgodnie z którymi trafienia w poszczególnych rozgrywkach przeliczamy na punkty. Zdecydowaliśmy ułożyć to w następujący sposób:

Ekstraklasa: 4 punkty
I Liga: 3,5 punktu
II Liga: 3 punkty
III liga: 2,5 punktu
IV liga: 2 punkty
Okręgówka: 1,5 punktu
A, B i C-klasa: 1 punkt

 

*Uwaga: Statystyka tworzona jest na podstawie protokołów zamieszczanych w serwisie Łączy Nas Piłka.

Przeczytaj również