Dwójka z Bytomia blisko Rybnika. Spratek na testach w Opolu

18.01.2019

Dwóch piłkarzy Polonii Bytom może wkrótce zasilić ROW Rybnik. Niewykluczone, że szczebel wyżej powędruje za to 21-letni pomocnik ekipy Jacka Trzeciaka.

Tomasz Błaszczyk/Pressfocus

Ważą się losy dwójki graczy, którzy w Bytomiu dostali wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Bartosz Giełażyn i Przemysław Szkatuła lada moment mogą zasilić II-ligowy ROW Rybnik. Obaj są dobrze znani szkoleniowcowi rybniczan, Jackowi Trzeciakowi.

24-letni Giełażyn jest napastnikiem. Do Polonii trafił rok temu, dość niespodziewanie przenosząc się do IV-ligowca z rodzinnego Podlasia. Wychowanek Jagiellonii Białystok wiosną 2016 roku debiutował nawet w Ekstraklasie, ale jego przygoda w elicie skończyła się na dwóch występach. Był blisko związania się umową z III-ligowym Gwarkiem Tarnowskie Góry, ostatecznie postawił jednak na walczącą o powrót do poważnej piłki bytomską Polonię. Latem bytomianie przegrali baraż o awans na czwarty szczebel zmagań, ale Giełażyn zdecydował się przedłużyć umowę przy Olimpijskiej. 7 golami wydatnie przyczynił się do zajmowanej przez bytomian na półmetku ligi pozycji lidera.

Podobnie wygląda sytuacja Przemysława Szkatuły. 26-letni pomocnik latem po raz trzeci w karierze zjawił się w Bytomiu i był podstawowym graczem ekipy trenera Marcina Domagały. Wychowanek Odry Wodzisław w swojej karierze grał również m.in. dla Rozwoju Katowice i Motoru Lublin.

Rybniczanie z decyzjami dotyczącymi pierwszych wzmocnień czekają na rozwój sytuacji dotyczącej Kamila Spratka. Wiele wskazuje na to, że wychowanek Naprzodu Rydułtowy zimą opuści Rybnik i spróbuje sił na wyższym poziomie. Usługami 21-latka wstępnie zainteresowana jest I-ligowa Odra Opole. Środkowy pomocnik przebywa tam na testach, w piątek trener Mariusz Rumak  przyjrzy mu się przy okazji piątkowego sparingu ze Śląskiem Wrocław.

autor: Łukasz Michalski

Przeczytaj również