Czesław Michniewicz zapowiada: Chorzów to dla Podbeskidzia szczęśliwy teren
05.12.2014
Piątkowy wieczór upłynie pod znakiem piłkarskiego klasyka. Zabrzański Górnik podejmie mistrza Polski i lidera rozgrywek, ekipę warszawskiej Legii. Scenariusz dla gospodarzy wcale niekorzystny być nie musi. – Górnik wcale z Legią nie musi przegrać. Ostatnio gra zabrzan pozostawia sporo do życzenia. W Krakowie wygrać się udało mocno szczęśliwie, bo świetnie bronił bramkarz Górnika. Sądzę, że remis z Legią jest jednak w zasięgu Górnika. Stawiam w tym meczu szlagierowym na podział punktów 1-1 – zauważa trener Czesław Michniewicz.
W opinii byłego szkoleniowca Podbeskidzia, „Górali” stać na skuteczną walkę przy Cichej w poniedziałkowy wieczór. – Chorzów to dla Podbeskidzia szczęśliwy teren. Zawsze bielszczanom dobrze się tam grało przeciwko Ruchowi, który przecież cały czas jest w „dołku”. W Ruchu nerwowa atmosfera i chyba oczekiwanie na zimową przerwę. Przeciwnie Podbeskidzie, które życzyłoby sobie pewnie, aby ta udana końcówka jesieni trwała dłużej. Mój typ to remis 1-1 – przewiduje Michniewicz.
Jak w Gdańsku wypadnie Piast Gliwice i czego oczekiwać po tym pojedynku? – Lechia jest pod ogromną presją mediów, kibiców i wszystkich dookoła. W końcu musi też wygrać. Uważam, że to się stanie w rywalizacji z Piastem. Gliwiczanie prezentują się z dobrej strony, grają atrakcyjny futbol i sporo w ich meczach dzieje się. Może wielkiego widowiska nie należy się w Gdańsku spodziewać, ale motywacji gospodarzom bez wątpienia nie zabraknie. Dla części z nich może to być ostatni mecz w barwach Lechii przed własną publicznością. Wynik? Lechia „wymęczy” zwycięstwo – typuje były trener m.in. Zagłębia Lubin i Lecha Poznań.
Program 18. kolejki:
Zawisza Bydgoszcz – Śląsk Wrocław, 5 grudnia (18:00)
Górnik Zabrze – Legia Warszawa, 5 grudnia (20:30)
Pogoń Szczecin – Korona Kielce, 6 grudnia (15:30)
GKS Bełchatów – Górnik Łęczna, 6 grudnia (15:30)
Cracovia Kraków – Jagiellonia Białystok, 6 grudnia (18:00)
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice, 7 grudnia (15:30)
Wisła Kraków – Lech Poznań, 7 grudnia (18:00)
Ruch Chorzów – Podbeskidzie Bielsko-Biała, 8 grudnia (18:00)
W opinii byłego szkoleniowca Podbeskidzia, „Górali” stać na skuteczną walkę przy Cichej w poniedziałkowy wieczór. – Chorzów to dla Podbeskidzia szczęśliwy teren. Zawsze bielszczanom dobrze się tam grało przeciwko Ruchowi, który przecież cały czas jest w „dołku”. W Ruchu nerwowa atmosfera i chyba oczekiwanie na zimową przerwę. Przeciwnie Podbeskidzie, które życzyłoby sobie pewnie, aby ta udana końcówka jesieni trwała dłużej. Mój typ to remis 1-1 – przewiduje Michniewicz.
Jak w Gdańsku wypadnie Piast Gliwice i czego oczekiwać po tym pojedynku? – Lechia jest pod ogromną presją mediów, kibiców i wszystkich dookoła. W końcu musi też wygrać. Uważam, że to się stanie w rywalizacji z Piastem. Gliwiczanie prezentują się z dobrej strony, grają atrakcyjny futbol i sporo w ich meczach dzieje się. Może wielkiego widowiska nie należy się w Gdańsku spodziewać, ale motywacji gospodarzom bez wątpienia nie zabraknie. Dla części z nich może to być ostatni mecz w barwach Lechii przed własną publicznością. Wynik? Lechia „wymęczy” zwycięstwo – typuje były trener m.in. Zagłębia Lubin i Lecha Poznań.
Program 18. kolejki:
Zawisza Bydgoszcz – Śląsk Wrocław, 5 grudnia (18:00)
Górnik Zabrze – Legia Warszawa, 5 grudnia (20:30)
Pogoń Szczecin – Korona Kielce, 6 grudnia (15:30)
GKS Bełchatów – Górnik Łęczna, 6 grudnia (15:30)
Cracovia Kraków – Jagiellonia Białystok, 6 grudnia (18:00)
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice, 7 grudnia (15:30)
Wisła Kraków – Lech Poznań, 7 grudnia (18:00)
Ruch Chorzów – Podbeskidzie Bielsko-Biała, 8 grudnia (18:00)
Polecane
Ekstraklasa
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów