"Cierpliwość jest najważniejsza"

21.11.2016
Miesiąc temu Podbeskidzie pozyskało partnera. Na mocy zawartej umowy szkolenie w akademii bielskiego klubu opierać się będzie o system stworzony przez Polish Soccer Skills. Trenerzy grup młodzieżowych BBTS-u Podbeskidzie poznają jego działanie. - Od stycznia rozpoczniemy pracę zgodnie z planem, który oferuje system - mówi Andrzej Wyroba, koordynator akademii.  
Rafał Rusek/Press Focus
– Polish Soccer Skills od kilku lat dział w Polsce, od tego roku w Niemczech i Hiszpanii, bazujemy na systemie szkolenia, który po podpisaniu umowy będzie obecny także w Podbeskidziu. Stworzyliśmy narzędzie o cechach szkoleniowych, które daje gwarancje obiektywizacji piłki nożnej. Podzieliliśmy edukację na etapy od piątego do dziewiętnastego roku życia i ustaliliśmy jakie elementy powinien opanować nasz wychowanek w poszczególnych etapach, tak żeby jako dziewiętnastolatek był dojrzałym piłkarzem gotowym do walki o miejsce w seniorskiej drużynie. Nasz projekt możemy nazwać "polską myślą szkoleniową”– powiedział 19 października podczas podpisywania umowy z Podbeskidziem Krzysztof Kunik, prezes Soccer Skills.
 
System Soccer Skills od miesiąca wdrażany jest w funkcjonowanie bielskiego klubu i akademii. – W działanie systemu zaangażowana jest cała akademia, czyli zarówno biuro i grupy TS Podbeskidzie, a także cała akcja Przedszkolaki Podbeskidzia. System będzie wdrażany dla zawodników od trzeciego praktycznie do dziewiętnastego roku życia, czyli obejmuje całość szkolenia w akademii – klaruje Andrzej Wyroba. – Podjęliśmy już w ramach projektu pierwsze działania. Grupa trenerów jest po dwudniowym szkoleniu w Warszawie, następnie 5 grudnia mamy u siebie szkolenie wewnętrzne. Jeszcze w grudniu kolejna grupa trenerów pojedzie do Cetniewa na obóz i dalsze szkolenia. Tak naprawdę od stycznia rozpoczniemy pracę zgodnie z planem, który oferuje system – dodaje.
 
Koordynator akademii Podbeskidzia jest zadowolony z pozyskania dużego partnera w szkoleniu. – Sam system oceniam bardzo pozytywnie. Został on stworzony przez trenerów polskich, także trenerzy z Hiszpanii bardzo dużo się w nim udzielali, jak również trenerzy z Niemiec. Co najważniejsze jest on dostosowany do tego, co proponuje narodowy model gry. W Polsce wiele mówi się o systemach szkolenia, ale tak na prawdę żaden nie jest prawidłowy. Są zebrane liczne konspekty, jednak chodzi o pewną planifikację. Dziecko w określonym wieku wykonuje zadania, na których powinno się skupić na danym etapie. Odpowiedni plan działania zapewnia to, że my do 14. roku życia skupiamy największą uwagę na rozwoju indywidualnym. Nie patrzymy na to jak zespół gra i na jego wyniki, bo one przyjdą same, jeżeli w zespole będziemy mieli dobrze wyszkolonych zawodników. Największym celem jest jednak to, żeby zawodnik we wczesnym etapie nauczania posiadł jak najwięcej umiejętności. Dopiero w późniejszym czasie zawodnik uczy się funkcjonowania w zespole. Często trenerzy wpadają w pułapki i poddają się naciskowi prezesów, którzy twierdzą, że najważniejszy jest awans i że trzeba wygrać ligę. Nikt nie gwarantuje jednak, że jak zespół będzie zajmował pierwsze miejsca w lidze od orlika do juniora starszego, z danej drużyny wyrośnie zawodnik, który "wypłynie" na szerokie wody. Chodzi przede wszystkim o to, aby być cierpliwym, bo w szkoleniu dzieci i młodzieży cierpliwość jest najważniejsza – podkreśla trener Wyroba.  
źródło: SportoweBeskidy.pl/własne
autor: KB

Przeczytaj również