"Brosz zostaje w Bielsku"
W Bielsku-Białej przewodnim tematem ostatnich dni jest bez wątpienia zainteresowanie ze strony Górnika Zabrze osobą trenera Marcina Brosza. Całe to zamieszanie na pewno nie pomaga w szukaniu koncentracji przed starciem z Dolcanem Ząbki.
- Marcin Brosz powiedział mi, że zostaje w klubie. Nie mam powodów, by w te słowa nie wierzyć. Mimo tego, spekulacjom nie ma końca - uśmiecha się Jerzy Wolas, prezes Podbeskidzia. - Szczerze mówiąc, obawiam się, by nie odbiło się to na samych zawodnikach. Uspokoiła mnie nieco rozmowa z naszym bramkarzem Łukaszem Merdą, który zapewnił mnie, że drużyna nie ma z tym problemu - zaznacza Wolas, który dodaje zarazem, że kontrakt Brosza z klubem wygasa dopiero w czerwcu.
- Odejście trenera? Jakieś informacje pojawiły się w mediach, ale nawet nie dyskutujemy na temat tych rewelacji - zapewnia Maciej Szmatiuk, obrońca bielszczan. - Jesteśmy obok tych spekulacji. Skupiamy się wyłącznie na przygotowaniach do meczu z Dolcanem - mówi 28-letni piłkarz.
Jeszcze przed jutrzejszym pojedynkiem wielu dopisuje obecnemu liderowi I ligi komplet punktów. Zespół z Ząbek zajmuje w stawce dopiero 17. miejsce. - Rzeczywiście, czeka nas starcie z teoretycznie słabszym przeciwnkiem. Nie patrzymy jednak na układ tabeli. Często bywa tak, że właśnie konfrontacje z drużynami z dołu należą do najtrudniejszych - przestrzega Szmatiuk.
W szeregach Podbeskidzia wciąż wyłączony z gry jest pomocnik Paweł Żmudziński.
[b]Dolcan Ząbki - Podbeskidzie Bielsko-Biała[/b]
środa, godzina 16:30
sędziuje Cezary Smoleński (Suwałki)
Przypuszczalne składy:
[b]Dolcan[/b]: Humerski - Dadacz, Jędrzejczyk, Stawicki, Warakomski - Trochim, Kułkiewicz, Krzywicki, Gabrusiewicz - Solecki, Tataj.
[b]Podbeskidzie[/b]: Merda - Cienciała, Szmatiuk, Danczik, Osiński - Pater, Matusiak, Jarosz, Świerblewski - Chrapek, Matusz.
