"Brakuje nam 21 punktów"

17.04.2009
Podbeskidzie Bielsko-Biała traci już osiem punktów do prowadzącego Znicza Pruszków i sześć do wicelidera Widzewa Łódź. Chcąc podtrzymać nadzieje na awans, nie może gubić punktów na własnym boisku.
Podbeskidzie wciąż myśli o awansie. Aby tego dokonać, nie może już przegrywać u siebie, a do tego musi wygrywać na obcych terenach. - Doświadczenie uczy, że do miejsca barażowego potrzebne są 62-63 punkty - oblicza prezes klubu, Jerzy Wolas.

- Mamy obecnie 41 "oczek", więc z matematyki wynika, że coś musimy ugrać na wyjazdach. Nie będzie to łatwe, gdyż jedziemy do Łodzi, Jastrzębia czy Katowic - przyznaje prezes. - To wszystko są jednak papierowe obliczenia, a my nie możemy już kombinować, liczyć na cuda. Musimy walczyć o swoje - dodaje.
źródło: SPORT/SportSlaski.pl

Przeczytaj również