BKS Aluprof - Trefl Sopot 0-3. Siatkarski nokaut

27.11.2015
W bardzo słabym stylu bielszczanki przegrały przed własną publicznością z wicemistrzyniami kraju. W ani jednej partii BKS nie przekroczył granicy 18 punktów.
Rafał Rusek/Press Focus
Wydarzenie:

Imponująca seria punktów drużyny Atomu Trefla Sopot. Od momentu w pierwszym secie, w którym przyjezdne przegrywały 3-12, do końca drugiej partii zdobyły 45 punktów przy zaledwie 20 oczkach bielszczanek.

Bohaterka:

Maret Grothues-Balkestein

Plusy i minusy:

+ Jedyną zawodniczką BKS-u, która załsuguje na wyróżnienie jest Mariola Wojtowicz, która grała pewnie w obronie i nie popełniała rażących błędów.

- Po piorunującym poczatku bielszczanki prowadziły 12-3. Trener gości przeprowadził zmianę i na parkiecie pojawiła się Anna Kaczmar. Z nią na zagrywce przyjezdne odrobiły 9 punktów i na drugą przerwę techniczną schodziły z dwupunktową przewagą.

- Bielskie siatkarki po zdobyciu 12-stego punktu w pierwszej partii praktycznie przestały grać. Widać było brak zespołu, w którym wzajemna motywacja mogłaby poderwać drużynę do walki.

- Sporo błędów w rozegraniu popełniła Aleksandra Pasznik. Wielokrotnie piłki po jej wystawach były przebijane na drugą stronę, aby BKS nie stracił punktu.

Przebieg meczu:
I set: 8-3, 14-16, 16-21, 18-25
II set: 2-8, 7-16, 11-21, 14-25
III set: 6-8, 13-16, 16-21, 17-25

BKS Aluprof Bielsko-Biała - PGE Atom Trefl Sopot 0-3 (18-25, 14-25, 17-25)

BKS: Lis, Pasznik, Bamber-Laskowska, Radosova, Moskwa, Łyszkiewicz , Wojtowicz (libero) oraz Mucha, Trojan, Strózik
Trener: Emmanuele Sbano

Trefl: Tokarska, Grothues-Balkestein, Miros, Efimienko, Radneković, Kaczorowska, Durajczyk (libero) oraz Kaczmar,
Savenchuk,
Trener: Lorenzo Micelli
źródło: SportSlaski.pl
autor: DH

Przeczytaj również