BKS Aluprof - Budowlani 1-3. Rozczarowanie i smutek

Wydarzenie
8. miejsce BKS-u Aluprof jest najgorszym od sezonu 1998/1999, kiedy bielszczanki finiszowały na 9. pozycji. Kiepskim był już poprzedni sezon, kiedy zespół nie załapał się do strefy medalowej. Nic dziwnego, że meczowi towarzyszyły raczej niewielkie emocje.


Bohaterka
Sylwia Pycia. Środkowa łodzianek była jedną z wyróżniających się postaci sobotniego meczu, który zakończyła z 17 punktami na koncie (13 atakiem, 3 blokiem, 1 zagrywką). W ważnych momentach reprezentantka Polski nie zawodziła.


Plusy i minusy
+ MVP spotkania została Sanja Popović. Atakująca Budowlanych zdobyła 19 punktów.

+ W drugim secie zawodniczki BKS Aluprof zanotowały aż 7 „czap”. Co ciekawe jednak, ta odsłona padła łupem przyjezdnych.

+ 20 „oczek” zgromadziła Heike Beier, w sobotę zdecydowanie najlepsza w szeregach gospodyń.

+ Olbrzymim atutem łodzianek było przyjęcie zagrywki  Przyjezdnym przytrafił się w tym elemencie tylko jeden błąd, przy poziomie około 60 procent perfekcyjnego dogrania piłki do siatki.

- W drugiej partii bielszczanki zaprzepaściły trzy piłki setowe, za każdym razem siatkarki z Łodzi wykonywały udane ataki.


Przebieg meczu:
I set: 7-4, 12-11, 19-14, 25-22
II set: 5-3, 9-12, 15-14, 20-22, 26-28
III set: 1-6, 3-10, 6-16, 16-19, 19-25
IV set: 4-8, 8-13, 16-16, 20-19, 22-25


BKS Aluprof Bielsko-Biała – Budowlani Łódź 1-3 (25-22, 26-28, 19-25, 22-25)

BKS Aluprof: Muhlsteinova, Lis, Trojan, Horka, Beier, Łyszkiewicz, Wojtowicz (libero) oraz Bamber-Laskowska, Pelc, Wilk. Trener: Leszek Rus.

Budowlani: Śliwa, Ściurka, Polańska, Sieczka, Pycia, Popović, Courtois (libero) oraz Medyńska (libero), Grajber, Sikorska, Skrzypkowska, Kajzer. Trener: Błażej Krzyształowicz.